"No to zabieram się za przygotowanie ulubionej przystawki - teraz czas na jedzenie i świętowanie... rozgrzewka już była" - napisał na Twitterze Zbigniew Boniek, prezentując szczegóły treningu biegowego, jaki odbył w czwartek w Rzymie.
Prezes PZPN pokonał 11,31 km w 59 minut. Średnie tempo biegu to 5 minut i 14 sekund na kilometr. Jak na 64-latka - rezultat godny podziwu.
Nic więc dziwnego, że pod wpisem Bońka zaroiło się od komentarzy. "Tempo jak u nastolatka", "Prezes ma formę > 75% facetów w przedziale 25-35 lat", "Mega tempo, gratulacje", "5:14 na km - forma jest!" - to kilka wpisów internautów pod postem zamieszczonym przez byłego reprezentanta Polski.
No to zabieram się za przygotowanie ulubionej przystawki-teraz czas na jedzenie i świętowanie... rozgrzewka już byłapic.twitter.com/tGGBjzNKJn
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) December 24, 2020
Niektórzy próbowali podważyć wynik prezesa PZPN. "Jakim autem?" - zapytał Bońka promotor i menadżer bokserski Andrzej Wasilewski. Odpowiedzi się jednak nie doczekał.
Zbigniew Boniek spędza święta Bożego Narodzenia w Rzymie. - Życzę wszystkim wiele miłości, spokoju, zdrowia, żeby każdy osiągnął wiele satysfakcji w życiu osobistym i zawodowym. Przede wszystkim życzę Polakom, którzy są kibicami naszej piłki, żebyśmy mieli jak najwięcej satysfakcji w tym nowym roku - mówił "Zibi" na nagraniu, które zamieścił w środę na Twitterze (zobacz TUTAJ>>).
Czytaj także: Liga Narodów. Polska - Włochy. Zbigniew Boniek w formie. Zobacz sprint 64-latka
Czytaj także: Boniek z Hondurasu: Świąteczne życzenie? Spotkać w końcu prawdziwego Bońka
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale bramka piłkarki w Chile! Tego gola można oglądać godzinami