Premier League: Łukasz Fabiański doznał urazu. West Ham United zaskoczył Everton

PAP/EPA / Naomi Baker / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański
PAP/EPA / Naomi Baker / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański

Łukasz Fabiański nie zagrał w meczu West Hamu United z Evertonem z powodu urazu, którego doznał na rozgrzewce. Pechowca zastąpił Darren Randolph i zachował czyste konto. Drużyna z Londynu zapewniła sobie zwycięstwo 1:0 w końcówce podstawowego czasu.

Everton wygrał cztery poprzednie mecze, a West Ham United w analogicznym okresie nie odniósł ani jednego zwycięstwa. Drużyna z Liverpoolu zapukała ponownie do podium w Premier League, a ekipa z Londynu z trudem pozostała w górnej połowie tabeli. Zanosiło się w tych okolicznościach na atak podopiecznych Carlo Ancelottiego, którzy mieli w planie przedłużenie serii. Lubią oni utrzymywać się w posiadaniu piłki, a także mieli więcej czasu na przygotowanie się do spotkania.

Po raz pierwszy w sezonie Premier League zagrał Darren Randolph. Zastąpił on Łukasza Fabiańskiego, który krótko przed rozpoczęciem meczu zgłosił uraz. Reprezentant Polski doznał go na rozgrzewce. Fabiański pojawił się później na trybunach i oglądał na żywo pojedynek. Nie było więc konieczne szybkie przewiezienie go do szpitala. Badania przejdzie najpewniej po powrocie do Londynu.

Darren Randolph nie wyglądał na zdenerwowanego awaryjnym pojawieniem się w składzie. To doświadczony 33-latek. Inna sprawa, że przeważający na boisku Everton miał problem z kreowaniem sytuacji podbramkowych. Minęło pół godziny i żadna z interwencji dublera Fabiańskiego nie była skomplikowana. Wykazał się dopiero w 45. minucie, kiedy sparował do boku piłkę po strzale zza pola karnego Bernarda. Było to jedyne uderzenie celne przed przerwą.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. To początek ery Roberta Lewandowskiego? Rok 2020 należał do Polaka!

Odrobinę znudzeni piłkarze West Hamu też przeprowadzili jeden obiecujący atak w pierwszej połowie. Aaron Cresswell pobiegł w pobliże bramki Jordana Pickforda, dostał podanie od Saida Benrahmy i oddał płaskie uderzenie. Futbolówka przeleciała nieznacznie obok słupka i było to ostrzeżenie dla Evertonu przed drugą połową rywalizacji.

Rok 2020 w Premier League został podsumowany bezbramkowym meczem Newcastle United z Liverpool FC. Rok 2021 nie rozpoczął się ciekawiej. Drużynom brakowało interesujących pomysłów na zaatakowanie. W ich poczynaniach brakowało ładu i składu.

W 59. minucie David Moyes wprowadził nowego napastnika Michaila Antonio za Sebastiena Hallera. Zmieniony zawodnik miał dwie możliwości zdobycia prowadzenia dla West Hamu, ale spóźnił się do dośrodkowań. W odpowiedzi Carlo Ancelotti wprowadził w 65. minucie Andre Gomesa i Jamesa Rodrigueza za Gylfiego Sigurdssona oraz Bernarda. Delegowani później z ławki zostali jeszcze Cenk Tosun w Evertonie oraz Andrij Jarmolenko i Manuel Lanzini w West Hamie.

Po zmianach personalnych ataki nabrały trochę dynamiki, ale nowym piłkarzom nie udało się uratować poziomu meczu. Była natomiast akcja bramkowa. W dużej mierze niespodziewana. W 86. minucie Tomas Soucek zapewnił zwycięstwo 1:0 West Hamowi uderzeniem z bliska po przypadkowym wstrzeleniu Aarona Cresswella. Blisko skutecznego w tym sezonie Czecha nie było przeciwnika, za co ten musiał wymierzyć karę.

Everton - West Ham United 0:1 (0:0)
0:1 - Tomas Soucek 86'

Składy:

Everton: Jordan Pickford - Seamus Coleman, Yerry Mina, Mason Holgate, Ben Godfrey - Abdoulaye Doucoure, Tom Davies - Bernard (65' James Rodriguez), Gylfi Sigurdsson (65' Andre Gomes), Richarlison - Dominic Calvert-Lewin (79' Cenk Tosun)

West Ham: Darren Randolph - Vladimir Coufal, Craig Dawson, Angelo Ogbonna, Aaron Cresswell - Declan Rice - Jarrod Bowen (73' Andrij Jarmolenko), Pablo Fornals (73' Manuel Lanzini), Tomas Soucek, Said Benrahma - Sebastien Haller (59' Michail Antonio)

Żółte kartki: Godfrey, Davies (Everton)

Sędzia: Kevin Friend

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 38 27 5 6 83:32 86
2 Manchester United 38 21 11 6 73:44 74
3 Liverpool FC 38 20 9 9 68:42 69
4 Chelsea FC 38 19 10 9 58:36 67
5 Leicester City 38 20 6 12 68:50 66
6 West Ham United 38 19 8 11 62:47 65
7 Tottenham Hotspur 38 18 8 12 68:45 62
8 Arsenal FC 38 18 7 13 55:39 61
9 Leeds United 38 18 5 15 62:54 59
10 Everton 38 17 8 13 47:48 59
11 Aston Villa 38 16 7 15 55:46 55
12 Newcastle United 38 12 9 17 46:62 45
13 Wolverhampton Wanderers 38 12 9 17 36:52 45
14 Crystal Palace 38 12 8 18 41:66 44
15 Southampton FC 38 12 7 19 47:68 43
16 Brighton and Hove Albion 38 9 14 15 40:46 41
17 Burnley FC 38 10 9 19 33:55 39
18 Fulham FC 38 5 13 20 27:53 28
19 West Bromwich Albion 38 5 11 22 35:76 26
20 Sheffield United 38 7 2 29 20:63 23

Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu

Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską

Komentarze (1)
avatar
ggdd
2.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W imię czego, Szczytkowski, godzisz się podpisywać swoim nazwiskiem tekst, który jakiś pajac opatrzy na głównej stronie kłamliwym nagłówkiem?