Program szczepień już się rozpoczął i choć na razie pierwszeństwo mają przede wszystkim lekarze, w dłuższej perspektywie właśnie ten proces ma unormować sytuację w kraju - także jeśli chodzi o imprezy masowe.
- W walce z COVID-19 szczepienia są kluczowe. To jedyna droga do nabycia odporności stadnej. Niektórzy próbują przekonywać o niebezpieczeństwie szczepionki, ale to bzdura. W każdej grupie społecznej da się trafić na oszołomów. Jeśli kibice chcą wrócić na stadiony, to zamiast włączać się w głupie, niepotrzebne debaty, powinni mówić wprost: "Idziemy się szczepić" - oznajmił szef sztabu medycznego Lecha Poznań, prof. Krzysztof Pawlaczyk, cytowany przez oficjalny serwis klubu.
Współtwórca protokołu medycznego ostrzega jednak przed nadmiernym optymizmem. - Sytuacja na pewno nie jest jeszcze opanowana. Jasne, mamy lepsze narzędzia do walki z wirusem, ale i on jest silniejszy, bo pojawiła się mutacja o dużo większym stopniu zaraźliwości, co może doprowadzić do wzrostu liczby zakażonych. Nie mamy w tym momencie żadnej gwarancji, że przejście choroby w jej pierwszej fazie gwarantuje odporność na drugą wersję. Dlatego wolę spokojnie obserwować sytuację - zaznaczył.
W rundzie jesiennej niektóre spotkania PKO Ekstraklasy były przekładane z powodu zakażeń koronawirusem, lecz finalnie udało się zrealizować wszystkie plany i do grudnia rozegrano pełne czternaście kolejek. Ligowa wiosna wystartuje 29 stycznia.
Czytaj także:
Lech Poznań stracił legendę. Eugeniusz Głoziński - człowiek instytucja, któremu ufano bardziej niż trenerom
Nieprawdopodobna historia Mateusza Kuzimskiego. Od pracy przy obróbce warzyw do bramek w PKO Ekstraklasie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski ma groźnego rywala. Popis piłkarza Bayernu