Transfery: dyrektor PSG o zakupie Messiego. "Siedzimy przy dużym stole"
Czy Leo Messi odejdzie z Barcelony po obecnym (2020/21) sezonie? To pytanie od wielu tygodni rozgrzewa całe, piłkarskie środowisko. Tym razem głos zabrał Leonardo.
Manchester City, Paris Saint-Germain oraz Inter Mediolan - te trzy kluby przewijają się najczęściej w doniesieniach dziennikarzy z całego świata. Pierwsze dwa kluby z pewnością byłoby stać na zatrudnienie piłkarza z Argentyny.
Dyrektor sportowy PSG - Leonardo Nascimento de Araujo - zabrał głos w tej dyskusji. Oficjalnie. - Wielcy gracze, jak Messi, zawsze będą na liście zainteresowań paryżan - przyznał w rozmowie z "France Football". - Ale to oczywiście nie oznacza, że trwają rozmowy. To nie jest odpowiedni moment.
Messi ponoć czeka jeszcze, kto obejmie fotel prezydenta w katalońskim klubie. Mówił nam o tym Michał Gajdek, socios Barcelony (TUTAJ znajdziesz więcej szczegółów >>). Jeżeli wygrałby Joan Laporta, Messiemu zapewne łatwiej byłoby podjąć decyzję o przedłużeniu umowy w Barcelonie.
A jeżeli nie... - Siedzimy przy dużym stole tych, którzy uważnie śledzą sytuację - skomentował Leonardo. - Właściwie nie, jeszcze nie siedzimy, ale mamy zarezerwowane krzesło na wszelki wypadek. Cztery miesiące do zakończenia sezonu to wieczność, czekamy na rozwój sytuacji.