"Takiego napastnika nie mają nawet w PSG". Zaskakujące słowa legendy o Arkadiuszu Miliku

PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Z przejściem Arkadiusza Milika do Olimpique Marsylia wiązane są ogromne nadzieje. Fanem transferu polskiego napastnika do OM jest m.in. legendarny włoski napastnik Fabrizio Ravanelli.

Pozyskanie Arkadiusza Milika było jednym z celów priorytetowych trenera OM Andre Villasa-Boasa, który chciał środkowego napastnika i to właśnie Polaka umieścił na topie swojej listy.

Teraz, gdy ma go już w składzie, spokojnie musi wprowadzić go do gry. Portugalczyk jest cierpliwy bo doskonale zdaje sobie sprawę, w jakiej sytuacji był zawodnik w SSC Napoli. Wie, że czas jest kluczowy, bo Milik musi wejść w rytm meczowy i wtedy będzie dawał drużynie sto procent.

Na temat sytuacji Olympique Marsylia i transferów w tym okienku głos zabrał Fabrizio Ravanelli. Legendarny włoski napastnik spędził na Stade Velodrome w Marsylii niemal dwa i pół roku - trafił do OM we wrześniu 1997 roku z Middlesbrough, a odszedł w styczniu 2000 roku do Lazio Rzym.

ZOBACZ WIDEO: Jan Nowicki o zwolnieniu Jerzego Brzęczka. "Był świetnym piłkarzem, na trenera jednak nie wyglądał"

"Srebrny Lis" uważa, że pozyskanie Milika i Pola Liroliego to sukces dyrektora Pablo Longorii, a ruchy te dają trenerowi zdecydowanie więcej możliwości pod "odrodzenie" i awans w ligowej tabeli.

Ravanelli skupił się też na osobie Milika. Nie oszczędził mu komplementów i nie ukrywał swojego entuzjazmu. - W Ligue 1 nie ma drugiego środkowego napastnika takiego jak Milik. Nawet w Paris Saint-Germain czy Olimpique Lyon. Był najlepszym środkowym napastnikiem ligi włoskiej - powiedział dla "Téléfoot".

Milik ma już za sobą debiut w OM - dostał pół godziny w przegranym 1:3 wyjazdowym meczu z AS Monaco. Z meczu na mecz 26-latek ma jednak odgrywać większą rolę w drużynie i stopniowo wejść w buty pierwszego, podstawowego napastnika.

Zobacz także:
Ludovic Obraniak wypowiedział się o Arkadiuszu Miliku. W tle Robert Lewandowski
Arkadiusz Milik zadebiutował w Olympique Marsylia. Nowy trener ma plan na polskiego napastnika

Komentarze (9)
avatar
grzegorz 1970
26.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Burki jak zawsze szczekają. To chyba dobrze że w końcu Arek będzie grał. To jest k. Polska . 
avatar
Tom
26.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hahahahahhaha pozdrawiam 
avatar
Dżorcz Klunej
25.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spokojnie, zaraz się rozkręci i będzie tylko Szapo Ba. Usta wszystkim niedowiarkom zamilkną na długo. 
avatar
WilkiDMP2025
25.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
hahahahahahah tyle dam rady powiedzieć :) fakt, nie ma nikt takiego napastnika :))) rozj.ebali mnie, hahahaha :) 
avatar
Willibald
25.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Takiego napastnika nie ma nikt, nie tylko PSG. I są szczęśliwymi nieposiadaczami takiego ogromu talentu i wyrafinowania na boisku jak i poza nim. Ci z Marsylii to jednak mają nosa.