PKO Ekstraklasa. Kosta Runjaić: Dymisja Michała Probierza mnie zirytowała

- Cieszę się, że Michał Probierz poprowadzi Cracovię w meczu z nami. W przeciwnym razie brakowałoby takiej osobowości w ekstraklasie - mówi Kosta Runjaić, trener Pogoni Szczecin, która w sobotę będzie bronić pozycji lidera.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Kosta Runjaić WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kosta Runjaić
Pogoń Szczecin awansowała na pierwsze miejsce w PKO Ekstraklasie w poprzednim tygodniu. Tuż przed półmetkiem sezonu odniosła zwycięstwo 1:0 z Rakowem Częstochowa. Kolejnym korzystnym dla niej wynikiem była porażka 0:1 Legii Warszawa z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Teraz to rywale muszą gonić Portowców w wyścigu po mistrzostwo Polski.

- Dużo zainwestowaliśmy w ten mecz i była to inwestycja, która opłaciła się. Przygotowanie mentalne poszło z parze z fizycznym. W kadrze mam piłkarzy, którzy potrafią dochodzić do granic swoich możliwości. Oddają oni dużo energii na boisku, ponieważ mają silne charaktery. Pozostało nam do końca pół sezonu, dlatego właściwe nastawienie i gotowość do wysiłku będą ważne - mówi Kosta Runjaić, trener Pogoni.

W sobotę o godzinie 18 Pogoń podejmie Cracovię. Przeciwnik lidera nie przygotowywał się do meczu pod bezpośrednim nadzorem Michała Probierza. Tydzień temu trener Pasów podał się do dymisji po przegranym 0:1 meczu z Wartą Poznań, ale ostatecznie nie rozstał się z zespołem na dłużej niż kilka dni "urlopu". W Szczecinie ma ponownie poprowadzić podopiecznych, co nie martwi Runjaicia.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Kiedy kibice wrócą na trybuny? Prezes Animucki zabrał głos

- Mam dobry kontakt z Michałem Probierzem. Na ogół po meczu spotykaliśmy się i rozmawialiśmy. Po pierwszych informacjach o dymisji byłem lekko zirytowany, ponieważ nastawiałem się na ponownie spotkanie z nim. Cieszę się, że poprowadzi Cracovię w meczu z nami. Z pewnością jest on bardzo dobrym trenerem i nietuzinkowym charakterem. Gdyby go nie było na ławce, to uważam, że trochę brakowałoby w ekstraklasie takiej osobowości - opowiada Runjaić.

Trener Pogoni nie skorzysta w meczu z Pasami z Kacpra Kozłowskiego. Pomocnik ma powrócić do treningów z resztą zespołu w poniedziałek i podobnie wygląda sytuacja obrońcy Huberta Matyni. Do pełni sił po kontuzji powraca Marcel Wędrychowski, a gotowy do gry jest już Adam Frączczak.

- Nasze założenie jest takie, że każdy zawodnik jest ważny. Tak samo podstawowi, jak wchodzący z ławki rezerwowych. Było to widoczne w meczu z Rakowem, w którym zmiennicy wnieśli pozytywną energię na boisko. Pojedynkiem z Cracovią rozpoczyna się "angielski tydzień", w którym będzie jeszcze zadanie do wykonania w pucharze, także trzeba gospodarować siłami - przypomina Niemiec.

Czytaj także: Z lidera do Zagłębia Sosnowiec. Patrik Misak zmienił klub

Czytaj także: Transfer Arki Gdynia. Sprowadziła obrońcę, który ratował karierę w Bytovii

Czy Pogoń Szczecin utrzyma pozycję lidera PKO Ekstraklasy w 16. kolejce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×