W październiku minionego roku 24-latek trafił do Leeds United na zasadzie transferu definitywnego ze Stade Rennais. Na konto francuskiego klubu wpłynęła wówczas kwota odstępnego w wysokości 18,5 mln euro.
Wartość piłkarza znacząco wzrosła po zaledwie czterech miesiącach spędzonych w Premier League. Raphinha w tym momencie wyceniany jest na ok. 40 mln.
W bieżącym sezonie ligowym Brazylijczyk wystąpił już w 16 spotkaniach, w których zdobył 4 bramki, zaliczył taką samą liczbę asyst. Skrzydłowy z dobrej strony zaprezentował się angielskim kibicom.
Nic w tym dziwnego, że Raphinha trafił do notesów silniejszych klubów. Serwis "Football Insider" poinformował, że Juergen Klopp chętnie widziałby go w szeregach Liverpoolu.
Niemiecki menadżer zmaga się z licznymi kontuzjami swoich zawodników. Z gry na kilka miesięcy wypadł Diogo Jota, który przed sezonem dołączył do "The Reds" w roli wartościowego zmiennika. W grę wchodzi letni transfer Raphinhi. Władze Leeds jednak łatwo nie puszczą swojego gracza, którego umowa obowiązuje do końca czerwca 2024 roku.
Czytaj także:
Brutalna prawda o Grosickim. "Jest sfrustrowany. Już latem był zbędny"
Polacy szykują się do debiutów w Brighton. "Jakub Moder jest w trudniejszym położeniu"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treningu
Raphinha poradziłby sobie w mocniejszym klubie? 
