[tag=624]
Tottenham Hotspur[/tag] wykonał duży krok w kierunku awansu do ćwierćfinału Ligi Europy. Angielski klub w pierwszym meczu 1/8 finału wygrał na własnym stadionie z Dinamo Zagrzeb 2:0. Bohaterem spotkania był Harry Kane.
27-letni napastnik strzelił obie bramki dla "Kogutów". Radość kibiców z formy gwiazdora jednak została zmącona w 84. minucie. Kane wówczas został zmieniony przez Carlosa Viniciusa, a na ławce rezerwowych musiał zrobić okład z lodu na kolano.
W Tottenhamie zrobiło się niespokojnie, bo przed drużyną bardzo ważne derby z Arsenalem. Reprezentant Anglii przejdzie szczegółowe badania, po których będzie wiadomo, czy może wystąpić w prestiżowym spotkaniu.
- Mam nadzieję i głęboko wierzę, że Kane będzie do mojej dyspozycji. To będzie wielki mecz i liczę, że w nim zagra - mówił na konferencji prasowej trener Jose Mourinho.
Tottenham musi pokonać Arsenal, aby zachować małą stratę do czwartego miejsca, które gwarantuje udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. W tej chwili czwarta Chelsea ma pięć punktów przewagi i rozegrane jedno spotkanie więcej.
Premier League. Tottenham wywiązał się z roli faworyta. Cudowna bramka Kane'a >>
Serie A: Piotr Zieliński na dużej scenie. Starcia polskich bramkarzy z obrońcami >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!