Kamil Grosicki jest już w Polsce

Studniówka Kamila Grosickiego. Na razie jest zagrożony

Na pomysł, by Kamil Grosicki przyjechał wcześniej do kraju, wpadł sztab szkoleniowy kadry Polski. Trener Paulo Sousa widzi w zawodniku jednego z liderów kadry narodowej i chce mu pomóc w trudnej sytuacji.

Grosicki od dłuższego czasu nie gra w swoim klubie, West Bromwich Albion, dlatego tydzień przed rozpoczęciem zgrupowania reprezentacji będzie przygotowywał się pod okiem trenerów ze sztabu nowego selekcjonera.

Grosicki w ostatnim czasie odbył z Paulo Sousą długą rozmowę i otrzymał wsparcie od Portugalczyka. Po ostatnim piątkowym spotkaniu w rezerwach WBA (90 minut w drużynie do lat 23) piłkarz przyleciał do Warszawy i od soboty trenuje z trenerami przygotowania fizycznego. Zawodnik ma tak ćwiczyć przez najbliższy tydzień. Zgrupowanie kadry przed meczami eliminacji MŚ z Węgrami (25.03), Andorą (28.03) i Anglią (31.03) zacznie się w poniedziałek 22 marca.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie, co on zrobił! Fantastyczny gol piłkarza-amatora

- Jest zaangażowany w grę dla kadry. To zawodnik, który tworzy bardzo dużo sytuacji. Nie tylko asystuje, ale też strzela bramki - Paulo Sousa ocenił zawodnika podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

- Będziemy mu chcieli pomóc. Jeżeli będzie grał w meczu 90 minut, 45 minut czy 5 minut, to każdy jego wkład przyczyni się do tego, że drużyna będzie mogła zwyciężyć. Biorąc pod uwagę doświadczenie, które Grosicki już posiada, ale też przywództwo, jakie ma w drużynie, to muszę powiedzieć, że takich zawodników musimy rozważyć na te mecze, bo są oni wartością dodaną. Jestem przekonany, że jest to piłkarz, który na pewno nam bardzo pomoże w najbliższych trzech spotkaniach - przyznał selekcjoner w kontekście gracza WBA.

Grosicki to 80-krotny reprezentant Polski. W tym sezonem ma jednak problem z regularną grą. W West Bromwich Albion rozegrał tylko pięć spotkań - z czego ostatnie 19 stycznia tego roku. Jesienią więcej razy zagrał dla kadry - dokładnie siedem meczów, w których strzelił cztery gole.

"Będziemy mu chcieli pomóc". Paulo Sousa o roli Kamila Grosickiego w kadrze

Paweł Cibicki - duże dziecko w dużej piłce