Siódmy w tabeli Śląsk rozstał się z trenerem Lavicką po dwóch latach. Czech w obecnym sezonie miał przyzwoite wyniki, zostawiając drużynę na siódmym miejscu w PKO Ekstraklasa. Śląsk zaliczał jednak zdecydowany regres w kwestii stylu gry. Przeciętne mecze przeplatał słabymi. Wrocławianie źle prezentowali się zwłaszcza na wyjazdach, gdzie na jedenaście spotkań wygrali tylko dwa, aż siedmiokrotnie przegrywając. Więcej, osiem porażek w delegacji w lidze ma jedynie... ostatnie Podbeskidzie Bielsko-Biała.
- Dzisiaj najistotniejsze jest dla mnie to, żeby poznać szatnię. Poznać zawodników, którzy są wewnątrz zespołu. Nie zapominajmy też, że mamy osiem kolejek do rozegrania i patrząc na tabelę, możemy sobie sami odpowiedzieć, o co Śląsk Wrocław może jeszcze grać. To nie jest stracony sezon. Od zawodników i sztabu zależy, na którym miejscu w tabeli skończymy. Jesteśmy ambitnymi ludźmi i taki przekaz trafił do szatni - mówił podczas czwartkowego spotkania z mediami, nowy trener Śląska.
Powrót do klubowej szatni
Jacek Magiera wrocławską drużynę przejął po rezygnacji z pracy przy reprezentacji młodzieżowej w PZPN. Jak sam przyznał, wpływ miała na to decyzja o odwołaniu wyzwań, które stały przed prowadzoną przez niego kadrą U-19.
ZOBACZ WIDEO: Niepokojące słowa byłego prezesa PZPN przed meczami reprezentacji Polski. "Od razu skaczą na głęboką wodę"
- Decyzję o odejściu z PZPN podjąłem dzień po decyzji Komitetu Wykonawczego UEFA, odnośnie odwołania eliminacji do Mistrzostw Europy U-19 oraz samego turnieju, który miał się odbyć na przełomie czerwca i lipca w Rumunii. Celem moim i drużyny była kwalifikacja oraz wyjazd na tę imprezę - tłumaczył Magiera.
Obrazowo przedstawił również jak wyglądała rzeczywistość treningowa i meczowa w zderzeniu z tą codzienną, gdzie rytm wyznaczają obostrzenia COVID-19.
- W 2020 roku reprezentacja przeze mnie prowadzona zagrała dwa mecze międzypaństwowe na sześć możliwych, cztery zostały odwołane. Do tego przeprowadziliśmy dziesięć wspólnych treningów na czterdzieści możliwych - wyliczał nowy trener Śląska.
Dla Magiery będzie to powrót do klubowej piłki po czterech latach przerwy. Ostatnim klubem, którym prowadził była Legia Warszawa, gdzie sięgnął m.in. dwa razy po tytuł mistrzowski (2017 i 2018) oraz awans do elitarnej Ligi Mistrzów (2016).
- Czy się stęskniłem? Tak, stęskniłem się za pracą w klubie. Ale bardzo cenię sobie ostatnie trzy lata i zaszczyt bycia trenerem reprezentacji Polski [...] Rozwiązując kontrakt z PZPN nie miałem żadnej propozycji z polskiej Ekstraklasy. Kontakt z działaczami Śląska został nawiązany dzień lub dwa po odejściu z reprezentacji. Finalizacja nastąpiła w niedzielę, po meczu z Wisłą Płock. Wszystko potoczyło się bardzo szybko. W nocy z niedzieli na poniedziałek przyjechałem do Wrocławia - przyznał Magiera.
Bez rozmowy z Lavicką
Nowy trener Śląska kojarzony jest z solidną pracą z młodzieżą. Szybko jednak rozwiał wątpliwości, czy młodzi piłkarze będą mogli liczyć we Wrocławiu na szczególne względy.
- Będę stawiał na najlepszych zawodników, to jedyna droga rozwoju drużyny. Żaden z młodych piłkarzy nie dostanie nic za darmo, jeśli mowa o grze w podstawowym składzie. Inna sprawa, że młodzieżowcy nie będą rywalizować tylko między sobą. Jeśli będą mocni, przekonają mnie do siebie, będą grać. Mają być rzuceni na głęboką wodę. Na treningach mają napierać starszych, bardziej doświadczonych zawodników [...] Nie ma czasu na przegląd kadr, nie wyobrażam sobie, żeby eksperymentować tylko po to, żeby dać minuty młodym zawodnikom. Oni muszą na to zasłużyć - ocenił trener Śląska.
Przerwa reprezentacyjna to czas, który sztab szkoleniowy na czele z Magierą wykorzystuje na ułożenie pracy z drużyną oraz odpowiednie poznanie "szatni". Nowy trener Śląska zaznaczył, że nie będzie dokonywał rewolucji związanej z wyborem nowego kapitana czy zmianami w tzw. radzie drużyny. Przyznał również, że nie rozmawiał po zwolnieniu z trenerem Lavicką.
- Uznałem, że takiej potrzeby nie ma. Cenię i szanuję trenera Lavickę. Uważam jednak, że to, co zaobserwuję ja i moi współpracownicy na treningach, jest najistotniejsze. Nie chciałem się niczym sugerować. Zazwyczaj sami wyrabiamy sobie zdanie. Rozmawiałem o pracy, jaką Śląsk wykonywał w ostatnich miesiącach z osobami, które pozostały w sztabie i to mi w zupełności wystarczy - przyznał Magiera.
Asystentem nowego szkoleniowca Śląska został były piłkarz wrocławskiej drużyny, Krzysztof Wołczek. W sztabie znaleźli się również Tomasz Łuczywek oraz Paweł Kozub, z którymi Magiera współpracował zarówno w Legii, jak i reprezentacji. W klubie pozostali również współpracownicy trenera Lavicki, Krzysztof Osiński (trener bramkarzy) oraz Michał Polczyk (trener przygotowania motorycznego).
- Chciałbym, żeby każdy zawodnik wchodzący do szatni wiedział, że tylko od niego zależy, jak będzie wyglądała jego sytuacja w drużynie i Śląsku. Nie przywiązuję się do jakichkolwiek nazwisk. Rywalizacja rozpoczęła się od poniedziałku, jest na wysokim poziomie i widać, że zawodnicy wzięli to sobie do serca [...] Nie system gry, a możliwości danego zawodnika są tu najważniejsze. W oparciu o to będziemy ustalać ustawienie drużyny - przyznał Magiera.
W najbliższej kolejce wrocławianie zagrają na wyjeździe. Rywalem będzie Jagiellonia Białystok (5 kwietnia, godz. 17.30). Czyli zapowiada się trenerski debiut w... Poniedziałek Wielkanocny.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 30 | 19 | 7 | 4 | 48:24 | 64 |
2 | Raków Częstochowa | 30 | 17 | 8 | 5 | 46:25 | 59 |
3 | Pogoń Szczecin | 30 | 15 | 7 | 8 | 36:23 | 52 |
4 | Śląsk Wrocław | 30 | 11 | 10 | 9 | 36:32 | 43 |
5 | Warta Poznań | 30 | 13 | 4 | 13 | 33:32 | 43 |
6 | Piast Gliwice | 30 | 11 | 9 | 10 | 39:32 | 42 |
7 | Lechia Gdańsk | 30 | 12 | 6 | 12 | 40:37 | 42 |
8 | KGHM Zagłębie Lubin | 30 | 11 | 8 | 11 | 38:40 | 41 |
9 | Lech Poznań | 30 | 9 | 10 | 11 | 39:38 | 37 |
10 | Górnik Zabrze | 30 | 10 | 7 | 13 | 31:33 | 37 |
11 | Jagiellonia Białystok | 30 | 10 | 7 | 13 | 39:48 | 37 |
12 | Wisła Kraków | 30 | 8 | 9 | 13 | 39:42 | 33 |
13 | Wisła Płock | 30 | 8 | 9 | 13 | 37:44 | 33 |
14 | Cracovia | 30 | 8 | 13 | 9 | 28:32 | 32 |
15 | Stal Mielec | 30 | 6 | 11 | 13 | 31:47 | 29 |
16 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 30 | 6 | 7 | 17 | 29:60 | 25 |
Zobacz także:
Eliminacje MŚ 2022: Paulo Sousa wchodzi do gry
Listkiewicz: Węgrzy patrzą na Lewandowskiego jak w obrazek