Elim. do MŚ 2022. Grali rywale Polaków na Euro. Doszło do niespodzianki

PAP/EPA / Miguel Angel Molina / Na zdjęciu: reprezentacja Hiszpanii
PAP/EPA / Miguel Angel Molina / Na zdjęciu: reprezentacja Hiszpanii

Hiszpania była faworytem starcia z Grecją, ale rywal nie dał się stłamsić i całkowicie zaskoczył. Do kadry Szwedów wrócił Zlatan Ibrahimović, ale nie zrobił większej różnicy z starciu z Gruzją.

Hiszpania zaczęła eliminacje od meczu u siebie z Grecją. "La Roja" wyrastała na faworyta grupy B. Hellenowie pragną znowu wskoczyć na wyższą półkę w Europie po latach posuchy. Jednak mecz na Estadio Los Carmenes w Granadzie układał się od początku po myśli byłych mistrzów świata i Europy. Grecy nie byli w stanie wyjść z własnej połowy, wyprowadzali piłkę bardzo wolno. Jednak gospodarze nie kreowali zbyt wielu klarownych sytuacji. Zdobyli tylko jedną bramkę dzięki trafieniu Alvaro Moraty.

W drugiej części Hiszpanie dalej byli stroną dominującą, Grecy postawili wręcz autobus we własnym polu karnym. Próbowali jednak kontrować, ich wyjścia zaskakiwały uśpionych w defensywie graczy "La Roja". Po jednym z takich wywalczyli rzut karny, którego na gola zamienił Anastasios Bakasetas. Hiszpania próbowała znowu wyjść na prowadzenie, ale bez oczekiwanego skutku. Skończyło się niespodziewanym remisem 1:1.

Co ciekawe, w pierwszym składzie Hiszpanów nie było ani jednego piłkarza Barcelony. Natomiast strzał Greków z rzutu karnego był ich jedynym w tym spotkaniu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!

Szwedzi za to podejmowali u siebie Gruzję. Mecz stał pod znakiem powrotu Zlatana Ibrahimovicia do kadry. Bez niego Szwecja awansowała do ćwierćfinału mistrzostw świata, więc wejście dzisiaj "Ibry" do składu wzbudzało kontrowersje i wątpliwości. Reprezentacja "Trzech Koron" od pierwszych minut miała jednak przewagę nad drużyną z Kaukazu, ale to nie była wyraźna dominacja. Gruzini próbowali wychodzić ze swoimi akcjami, pracować wysoko w pressingu i szukać otwartej gry. Jednak do przerwy prowadzili Szwedzi dzięki bramce Viktora Claessona. Ibrahinović zanotował tutaj asystę.

W drugiej części Gruzini tworzyli większe zagrożenie, ale brakowało im szczęścia. Szwedzi grali ostrzej, zebrali kilka żółtych kartek. Twarda defensywa pozwoliła jednak dowieźć wygraną 1:0 do końca.

W tabeli grupy B elim. do MŚ 2022 prowadzi Szwecja przed Hiszpanią. Podium uzupełnia Grecja. Dalej plasuje się Kosowo czekające na pierwszy mecz. Stawkę zamyka Gruzja. Kolejne mecze w tej grupie w niedzielę - Kosowo zagra ze Szwecją, Gruzja z Hiszpanią, a Grecy będą pauzować.

Hiszpania - Grecja 1:1 (1:0)
1:0 - Alvaro Morata 33'
1:1 - Anastasios Bakasetas 57'

Szwecja - Gruzja 1:0 (1:0)
1:0 - Viktor Claesson 35'

Czytaj też:
Lekcja niemieckiego futbolu dla Islandii
Anglia rozbiła swojego przeciwnika

Komentarze (0)