Radomiak szybko doszedł do głosu po początkowym naporze Górnika Łęczna. Im dłużej trwała pierwsza połowa, tym więcej ciekawego działo się na połowie wicelidera, a Maciej Gostomski był bardziej zapracowany niż Mateusz Kochalski.
Drużyna z województwa mazowieckiego potwierdziła dobry okres w grze prowadzeniem 1:0. W 29. minucie Karol Angielski zachował się wzorowo w pobliżu pola karnego Górnika, ułożył sobie piłkę na stopie i kopnął ją w okienko. Maciej Gostomski nie miał dużych szans na zatrzymanie ładnego strzału i odprowadził go wzrokiem. Najskuteczniejszy zawodnik Radomiaka nie po raz pierwszy w sezonie otworzył wynik i cieszył się z dziewiątego trafienia w sezonie. W klasyfikacji strzelców ligi jest na czwartym miejscu.
Górnik miał problem ze stwarzaniem sytuacji podbramkowych, choć przystąpił do pojedynku z dwoma napastnikami Pawłem Wojciechowskim i Bartoszem Śpiączką. Na dodatek trener Kamil Kiereś musiał już w pierwszej połowie wprowadzić Aleksandra Jagiełłę za kontuzjowanego Michała Maka. Krótko przed przerwą próbował wyrównać defensor Tomasz Midzierski, ale nie trafił w bramkę Mateusza Kochalskiego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski nie powstydziłby się takiego gola! Wow!
Na początku drugiej połowy Radomiak przeprowadził drugi skuteczny atak. Tym razem Karol Angielski wystąpił w roli asystenta, ponieważ jego nieczyste uderzenie okazało się podaniem do Mateusza Radeckiego. Pomocnik znalazł się w odpowiednim miejscu w 47. minucie i kolanem strącił piłkę z bliska do bramki. Ekipa z Mazowsza była coraz bliżej zdobycia kompletu punktów, ale nie zrezygnowała z kolejnych ataków.
Konfrontacja została praktycznie zamknięta w 56. minucie golem na 3:0 Damiana Gąski. Ponownie w akcji bramkowej uczestniczył Karol Angielski, którego podanie trafiło do rozpędzonego na skrzydle Dawida Abramowicza. Boczny obrońca dostarczył futbolówkę pomocnikowi, któremu pozostało dopełnić formalności strzałem z bliska. Górnik był na łopatkach, a jego z reguły solidna obrona została rozmontowana.
Trener łęcznian przeprowadził komplet pięciu zmian, zanim minęła godzina meczu, a to była jasna odpowiedź, jak ocenia postawę podopiecznych. Kamil Kiereś nie doczekał się zasadniczej poprawy w grze, a praktycznie jedyną możliwość poprawienia wyniku miał Adrian Cierpka. Wprowadzony z ławki rezerwowych pomocnik oddał uderzenie w słupek.
Radomiak Radom - Górnik Łęczna 3:0 (1:0)
1:0 - Karol Angielski 29'
2:0 - Mateusz Radecki 47'
3:0 - Damian Gąska 56'
Składy:
Radomiak: Mateusz Kochalski - Damian Jakubik, Raphael Rossi, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz (89' Artur Bogusz) - Mateusz Radecki, Meik Karwot - Leandro (84' Adam Banasiak), Damian Gąska (78' Dominik Sokół), Miłosz Kozak (78' Patryk Mikita) - Karol Angielski (84' Rok Sirk)
Górnik: Maciej Gostomski - Leandro, Paweł Baranowski, Tomasz Midzierski (58' Kamil Pajnowski), Marcin Orłowski - Michał Mak (42' Aleksander Jagiełło), Bartłomiej Kalinkowski (56' Adrian Cierpka), Marcin Stromecki, Bartłomiej Kukułowicz (56' Michał Goliński) - Paweł Wojciechowski (57' Przemysław Banaszak), Bartosz Śpiączka
Żółte kartki: Radecki, Leandro, Angielski (Radomiak) oraz Orłowski, Baranowski, Stromecki (Górnik)
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom)
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Radomiak Radom | 34 | 20 | 8 | 6 | 49:20 | 68 |
2 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 34 | 18 | 11 | 5 | 56:28 | 65 |
3 | GKS Tychy | 34 | 18 | 9 | 7 | 49:27 | 63 |
4 | Arka Gdynia | 34 | 17 | 9 | 8 | 51:32 | 60 |
5 | ŁKS Łódź | 34 | 17 | 7 | 10 | 59:41 | 58 |
6 | Górnik Łęczna | 34 | 15 | 11 | 8 | 47:30 | 56 |
7 | Miedź Legnica | 34 | 13 | 12 | 9 | 49:36 | 51 |
8 | Odra Opole | 34 | 13 | 10 | 11 | 35:41 | 49 |
9 | Widzew Łódź | 34 | 11 | 13 | 10 | 30:36 | 46 |
10 | Sandecja Nowy Sącz | 34 | 12 | 9 | 13 | 42:50 | 45 |
11 | Chrobry Głogów | 34 | 12 | 8 | 14 | 34:45 | 44 |
12 | Korona Kielce | 34 | 11 | 8 | 15 | 31:46 | 41 |
13 | Puszcza Niepołomice | 34 | 10 | 7 | 17 | 32:46 | 37 |
14 | GKS Jastrzębie | 34 | 10 | 5 | 19 | 32:48 | 35 |
15 | Stomil Olsztyn | 34 | 9 | 8 | 17 | 31:48 | 35 |
16 | Resovia | 34 | 8 | 8 | 18 | 27:45 | 32 |
17 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 8 | 6 | 20 | 35:43 | 30 |
18 | GKS Bełchatów | 34 | 6 | 7 | 21 | 24:51 | 23 |
Czytaj także: Znalazł się mocny na Górnika Łęczna. W Opolu festiwal żółtych kartek
Czytaj także: Powróciła dobra energia w Arce Gdynia