- W środę w bramce od pierwszej minuty stanie Szczęsny. Mogę to potwierdzić. Po złym występie zawsze jest chęć odkupienia win. Szczęsny będzie mógł pokazać swoją prawdziwą wartość - podkreślił Pirlo na konferencji prasowej.
Sam Wojciech Szczęsny również był pozytywnie nastawiony po świętach. Pewnie podobnie jak trener, liczył na dobry występ po ostatnim nieco słabszym.
Tymczasem dość niespodziewanie przed meczem okazało się, że Polak usiądzie na ławce rezerwowych. Wyjaśnił to Fabio Paratici, dyrektor sportowy Juventusu.
- Buffon powinien był zagrać przeciwko Torino. Uniemożliwiła to dyskwalifikacja. Wczoraj po konferencji trener rozmawiał ze Szczęsnym, aby rozplanować kolejne mecze i za obopólną zgodą zdecydowali się na takie rozwiązanie - wyjawił cytowany przez "Tuttosport".
Aktualnie Juventus zajmuje czwarte miejsce w tabeli Serie A. Po 28 meczach ma na koncie 16 wygranych, osiem remisów i cztery porażki. Ma 56 punktów, tyle samo co piąte SSC Napoli. Strata do lidera (Inter) wynosi 12 punktów.
Czytaj też:
Liga Mistrzów. Szokujące wpisy po porażce Liverpool FC. Klub potępił rasistowskie incydenty
Ogromny pech snajpera Atletico Madryt. Jest oświadczenie klubu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera