Maciej Bartoszek podpisał nietypowy kontrakt z Wisłą Płock. Ma miesiąc na zmianę oblicza zespołu

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Maciej Bartoszek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Maciej Bartoszek

Maciej Bartoszek podpisał z Wisłą Płock nietypowy kontrakt, obowiązujący przez zaledwie sześć kolejnych spotkań. - Życie przynosi różne scenariusze i nasze losy mogą potoczyć się różnie - powiedział trener na konferencji prasowej.

W ostatnich dniach Maciej Bartoszek zastąpił Radosława Sobolewskiego na stanowisku trenera Wisły Płock. Trener podpisał kontrakt zaledwie do końca bieżących rozgrywek. - Mamy sześć spotkań do końca obecnego sezonu, co będzie dalej to się okaże. Każdy trening daje pewne możliwości, oprócz tego są rozmowy z zawodnikami, analizy, treningi taktyczne. W pewnych sytuacjach zmiany przychodzą szybciej, w innych wolniej. Mam nadzieję, że od najbliższego meczu Wisła będzie wyglądała inaczej. Chcę wykonać pracę jak najlepiej, z dużym zaangażowaniem, by wyglądało to jak najlepiej - powiedział nowy trener płockiego klubu.

Szkoleniowiec wspominał, że każdy piłkarz ma u niego czystą kartę. - Przed każdym meczem należy spodziewać się tego, że będę starał się wystawiać takich zawodników, którzy według mnie najlepiej prezentują się w tygodniu poprzedzającym spotkanie, a oprócz tego analizując grę przeciwnika i wystawiając zawodników, którzy będą odpowiednio realizowali założenia - stwierdził Bartoszek na konferencji prasowej.

Płocczanie nie wygrali ośmiu spotkań z rzędu, do tego w trzech kolejnych nie strzelili nawet gola. Jak można to odmienić w tak krótkim czasie? - Swojego sposobu nie będę zdradzał, ale na kilka czynników można mieć wpływ, choć czasu jest niewiele. Liczę na to, że będziemy się prezentować w najbliższym spotkaniu inaczej. Po pierwszych treningach są ku temu odpowiednie argumenty, patrząc na predyspozycje zawodników - ocenił trener.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola dawno nie widzieliśmy

W niedzielę, 18 kwietnia o godzinie 15:00 zajmująca 13. miejsce w ligowej tabeli Wisła zmierzy się z Jagiellonią Białystok. - Charakterystyka, analiza przeciwnika to bardzo ważne rzeczy, które są ważne dla sztabu szkoleniowego i dla mnie, by odpowiednio przygotować zespół. Taką analizę mieliśmy, ale dla mnie najważniejsze jest to, jak my funkcjonujemy i gramy - przekazał.

Na ten moment nie wiadomo czy jest jakaś szansa na to, by charyzmatyczny trener pozostał w Płocku na kolejny rok. - Jednoznacznych deklaracji z żadnej strony nie było. Życie przynosi różne scenariusze i nasze losy mogą potoczyć się różnie. Koncentruję się na pracy i na tym, by zespół wyglądał jak najlepiej. Wisła Płock zasługuje na miejsce w PKO Ekstraklasie, ma bardzo dobrego właściciela i nie wyobrażam sobie, by takiego klubu jak Wisła Płock nie było w PKO Ekstraklasie - podsumował Maciej Bartoszek.

Czytaj także: 
Skorża stworzył sztab w Lechu Poznań 
Szokujące zabójstwo menedżera piłkarskiego

Komentarze (3)
avatar
15MP 19PP
17.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Świeczkę to można zapalić w Jadwidze, która nie ma trenera i czeka na pierwszy lepszy zwolniony odrzut, a ty będziesz wkręcał, że właśnie tego trenera chciałeś hahahahahahahaha 
avatar
krogi kielecki wstyd
17.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Biedna Petrochemia - postaw świeczkę :( 
avatar
MKSKorona1973
15.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia trenerze!