Tylko Lewandowski utrzymuje genialną dyspozycję. Messi walczy z Ronaldo

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Nikt go już nie dogoni. Robert Lewandowski rozgrywa sezon życia i strzelił w Bundeslidze już 39 goli. W klasyfikacji Złotego Buta nie ma sobie równych.

Hat-trick z Borussią M'gladbach sprawił, że jest już o jednego gola od wyrównania rekordu wszech czasów Bundesligi (40 bramek w jednym sezonie). Polakowi do rozegrania pozostały jeszcze dwie kolejki i mało kto bierze pod uwagę, że ta sztuka mu się nie uda.

Nie w sezonie, w którym do siatki przeciwnika tafia w lidze niemieckiej co 59 minut! Fenomenalna postawa w Bundeslidze sprawiła, że w europejskiej klasyfikacji Złotego Buta jest po prostu nie do dogonienia przez Lionela Messiego czy Cristiano Ronaldo. Argentyńczyk walczy z Portugalczykiem już tylko o drugie miejsce.

Messi ma aż 11 goli mniej niż Lewandowski i jednego więcej niż Ronaldo. Obaj mają jeszcze do rozegrania po trzy mecze.

Lewandowski w przyszłą sobotę zagra na wyjeździe z Freiburgiem.

Klasyfikacja Złotego Buta (top 5 lig w Europie):

Lp.PiłkarzKlubGolePunkty
1. Robert Lewandowski Bayern 39 (+3) 78
2. Lionel Messi FC Barcelona 28 56
3. Cristiano Ronaldo Juventus 27 54
4. Erling Haaland Borussia D. 25 50
-. Andre Silva Eintracht 25 50
-. Kyllian Mbappe PSG 25 50

Ranking powstaje w oparciu o liczbę goli strzelonych przez piłkarzy w lidze. Bramki są mnożone przez współczynnik trudności rozgrywek. Najwyższy - dwa - ma pięć czołowych lig. Obecnie: hiszpańska, angielska, niemiecka, francuska i włoska (współczynnik zależy od wyników klubów z każdej ligi w europejskich pucharach w ciągu ostatnich pięciu sezonów). W poprzednim sezonie nagrodę zebrał Ciro Immobile (72 pkt za 36 goli).

Poprzedni zwycięzcy:
2020 - Ciro Immobile (36 goli)
2019 - Leo Messi (36 goli)
2018 - Leo Messi (34 gole)
2017 - Leo Messi (37 goli)
2016 - Luis Suarez (40 goli)
2015 - Cristiano Ronaldo (48 goli)
2014 - Cristiano Ronaldo, Luis Suarez (31 goli)
2013 - Lionel Messi (46 goli)
2012 - Lionel Messi (50 goli)
2011 - Cristiano Ronaldo (40 goli)
2010 - Lionel Messi (34 gole)

Zobacz także: Dobre wieści dla Lewandowskiego. Te liczby mówią same za siebie

Zobacz takżeAlarm dla Lewandowskiego! To może mu przeszkodzić w pokonaniu rekordu Muellera

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"

Komentarze (3)
avatar
Adela Rozen
10.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To teraz zasługuje na Kriegsverdienstkreuz... 
avatar
Stevie Wonder
10.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kopernik była kobietą!!! 
avatar
gooroo30
10.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Lewy to jest jakiś medyczny fenomen. To jest niemożliwe żeby tyle lat trzymać formę na najwyższym światowym poziomie. A Haaland jest jego następcą , a nie konkurentem.