Ostatnie dni były bardzo niespokojne dla polskich kibiców. Najpierw okazało się, że kontuzji doznał Krzysztof Piątek, a krótko później pojawiły się informacje o możliwym urazie Roberta Lewandowskiego.
Na szczęście ze zdrowiem "Lewego" nie jest źle. - Robert Lewandowski ukończył całą dzisiejszą sesję treningową. Jutro będzie do dyspozycji - podkreślił Hansi Flick na piątkowej konferencji prasowej.
Nie ma już zatem żadnych wątpliwości. Robert Lewandowski znajdzie się w kadrze Bawarczyków na sobotni pojedynek z SC Freiburg. Początek tego spotkania zaplanowano na godz. 15:30.
Ten mecz będzie dla "Lewego" szansą na wyrównanie, a być może nawet pobicie rekordu Gerda Muellera, który w sezonie Bundesligi 1971/72 strzelił 40 bramek. Lewandowski obecnie ma na swoim koncie 39 trafień.
- Jeśli drużyna odniesie sukces, to Lewy też go odniesie. Tak to już jest. Widzieliśmy, jak drużyna go wspierała podczas meczu przeciwko Borussii M'gladbach. On jednak też pomagał Kingsleyowi. Nie tylko daje, ale i zyskuje. My wszyscy korzystamy, gdy każdy daje z siebie 100 procent - podsumował Flick.
Czytaj także:
> Krzysztof Piątek już po operacji. Bardzo szczere słowa Polaka
> Kłopoty Jana Bednarka. Polak może opuścić pierwszy mecz w sezonie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia nabrał się na jawne oszustwo