Jerome Boateng podziękował kibicom. "Zawsze będą w moim sercu"

Jerome Boateng po dziesięciu latach rozstaje się z Bayernem Monachium. Defensor ostatecznie nie przedłuży wygasającego w lipcu kontraktu.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Jerome Boateng Getty Images / Roland Krivec/DeFodi Images / Na zdjęciu: Jerome Boateng
Wychowanek Herthy Berlin w przeszłości był związany z HSV Hamburg i Manchesterem City. W lipcu 2011 roku Bayern Monachium zapłacił Anglikom ponad 13 milionów euro. Jerome Boateng zapisał piękną kartę w historii tego klubu.

Przez dziesięć lat środkowy obrońca wystąpił w 362 oficjalnych meczach, w których zdobył 10 bramek i zaliczył 25 asyst. W trwających rozgrywkach Bundesligi był pierwszym wyborem Hansiego Flicka.

W ostatnich miesiącach piłkarz zmagał się z problemami osobistymi (więcej TUTAJ). W lipcu 76-krotny reprezentant Niemiec zmieni otoczenie. Zawodnik ogłosił swoją decyzję za pośrednictwem strony internetowej Bawarczyków.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie miało prawa się udać! Niesamowity trik gwiazdy

- To zawsze będzie moja rodzina: piłkarze, sztab szkoleniowy, wszyscy. Było dla mnie jasne, że muszę zrobić kolejny krok. Nigdy nie zapomnę tego czasu ani ludzi, których spotkałem na mojej drodze - powiedział Boateng.

Stoper pożegnał się z kibicami. - Zawsze będą w moim sercu. Jestem wdzięczny i dumny, że mogłem zapisać się w historii wielkiego klubu - uzupełnił.

Naturalnym następcą 32-latka będzie Dayot Upamecano z RB Lipsk. Boateng będzie mógł przebierać w propozycjach. O jego podpis zabiegają czołowe kluby Premier League.

Czytaj także:
Czy Hansi Flick posłucha ekspertów ws. Lewandowskiego? Znamy prawdopodobny skład Bayernu
Trener VfB Stuttgart wyjawił przyszłość Marcina Kamińskiego

Upamecano będzie godnym następcą Boatenga?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×