Messi traci potężne pieniądze! Licznik zwiększa się z każdym dniem

Getty Images /  Alexandre Schneider / Na zdjęciu: Leo Messi
Getty Images / Alexandre Schneider / Na zdjęciu: Leo Messi

Od 1 lipca Lionelowi Messiemu przeszły koło nosa ogromne pieniądze. Ma to związek z jego przynależnością klubową, a właściwie jej brakiem.

Z końcem czerwca wygasł kontrakt Lionela Messiego z FC Barcelona. 1 lipca argentyński gwiazdor stał się wolnym zawodnikiem. To skutkuje potężnymi stratami finansowymi.

Dziennikarze "L'Equipe", bazując na szacunkach "El Mundo" dotyczących rocznych zarobków Lionela Messiego (138,9 mln euro brutto) wyliczyli, że każdego dnia bez klubu 34-latkowi przechodzi koło nosa... 100 tys. euro.

A że jego wolna agentura trwa już 10 dni, uzbierał się okrągły milion euro (ok. 4,55 mln zł). Ta wartość pewnie jeszcze wzrośnie, choć raczej niewiele, bo Messi ma zakończyć temat swojej przyszłości tuż po finale Copa America (mecz Argentyna - Brazylia zostanie rozegrany w nocy z soboty na niedzielę).

ZOBACZ WIDEO: Nowe oblicze reprezentacji Anglii. "To nowość"

Gdzie Messi będzie kontynuował swoją karierę? Kibice FC Barcelona nie wyobrażają sobie argentyńskiego piłkarza poza Dumą Katalonii, ale fakty są takie, że 34-latka chcą przejąć inne kluby.

W walce o jego usługi nie odpuszczają Manchester City i Paris Saint-Germain, które są gotowe do podpisania kontraktu z Messim. - Nigdy nie mówiłem o toczących się negocjacjach, ale prezydent FC Barcelona wie, że kontrakt Lionela Messiego wkrótce wygaśnie i przez to może rozmawiać z każdym. Wszyscy mamy prawo z nim negocjować - mówił niedawno szef PSG.

Reprezentant Argentyny do stolicy Katalonii trafił jako junior w 2000 roku. Zdobył z Barceloną 33 trofea (to rekord klubu), a samą Ligę Mistrzów wygrał czterokrotnie. Jest też najlepszym strzelcem w historii klubu (672 gole).

Zobacz też:
Finał marzeń Copa America. Odwieczni rywale zagrają o mistrzostwo
Lionel Messi grał z zakrwawioną kostką. Rywale zachowywali się jak rzeźnicy!

Źródło artykułu: