Sport jest jedną z tych dziedzin życia, która mocno cierpi, gdy wprowadzane są obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Ostatnio informowaliśmy, że PZPN zamknął 2020 rok na dużym minusie. Teraz pojawiło się sprawozdanie finansowe spółki, która jest operatorem PGE Narodowego.
Jak informuje portal wirtualnemedia.pl, spółka PL.2012+ w ubiegłym roku przez wiele miesięcy nie mogła organizować wydarzeń. Odwoływano mecze i koncerty, więc przychody wyniosły łącznie prawie 38,5 mln zł. Dla porównania w 2019 do kasy wpłynęło ponad 60 mln zł.
Wprawdzie zmalały także koszty o kilkanaście milionów złotych, ale spółce nie udało się wyjść przynajmniej na zero. Łączna strata wyniosła niewiele ponad 6 mln zł, podczas gdy rok wcześniej był zysk na poziomie niespełna 3 mln zł.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!
2021 rok może nie być lepszy. Na PGE Narodowym znowu nie odbywały się m.in. mecze reprezentacji Polski. Obiekt w stolicy na kilka miesięcy zamienił się w wielki szpital dla osób z koronawirusem.
Będzie jednak szansa na odkucie się, bo jesienią odbędą się tam cztery mecze naszych piłkarzy, ale nie ma pewności, czy na wszystkie wejdą kibice. Polacy zagrają tam z Albanią, Anglią, San Marino i Węgrami w ramach eliminacji MŚ 2020.
Formuła 1 notuje ogromne straty. Jest lepiej niż było >>
Przeklęty rok Michaela Jordana. Przez pandemię koronawirusa stracił gigantyczną fortunę >>