Przed rozpoczęciem meczu ze Stalą Mielec odbyła się prezentacja Kamila Grosickiego. Wybitny Reprezentant Polski miał propozycje z lig zagranicznych, jednak wolał wrócić do Pogoni Szczecin po 14 latach.
"Jestem dumny i bardzo się cieszę, że wróciłem do domu. Niebieskie serce. Szczecin to moje miasto, Pogoń to mój klub" - napisał na Twitterze po podpisaniu dwuletniego kontraktu.
Kibice "Portowców" mogli świętować, ponieważ podopieczni Kosty Runjaicia zwyciężyli 4:1 ze Stalą Mielec. Grosicki obejrzał mecz z trybun, ale po ostatnim gwizdku pojawił się w szatni gospodarzy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Cristiano Ronaldo Junior w formie jak tata!
33-latek przywitał się z nowymi kolegami. Grosicki szybko przejął inicjatywę i ryknął w szatni: "kto wygrał mecz?". Pozostali zawodnicy Pogoni poszli w ślad za nim.
Skrzydłowy przez wiele lat dbał o atmosferę w szatni polskiej kadry. W ostatnim czasie miał problemy z regularną grą i nie był powoływany przez Paulo Sousę. Teraz będzie mógł odbudować się w PKO Ekstraklasie.
- Myślę, że nasz nowy piłkarz może dać dużo na boisku, ale również w szatni - mówił trener Runjaić (więcej TUTAJ). Istnieje możliwość, że Grosicki wystąpi już w najbliższym starciu z Lechem Poznań (28 sierpnia).
@GrosickiKamil
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) August 21, 2021
"Grosik" wpadł do szatni pogratulować drużynie za dzisiejsze zwycięstwo pic.twitter.com/rfo2gz2RK9
Jestem dumny i bardzo się cieszę ze wróciłem do domu Szczecin to moje miasto , Pogoń to mój klub pic.twitter.com/73N279RYb2
— Kamil Grosicki (@GrosickiKamil) August 22, 2021
Czytaj także:
Transfery. Kamil Grosicki znalazł nowy klub!
Był w rezerwach, po kilku miesiącach założył opaskę kapitana. Mario Maloca o dumie i powrocie do formy