Na starcie sezonu Grzegorz Krychowiak zmienił klub. Odszedł z Lokomotiwu Moskwa do FK Krasnodar. W moskiewskim zespole był jednym z najlepszych zawodników. Imponował formą w ligowych rozgrywkach, ale w Lokomotiwie nie było dla niego miejsca. W mediach społecznościowych Polak wyjaśnił, że wszystko rozgrywało się... za jego plecami.
W nowym klubie Krychowiak jest jedną z gwiazd. Szybko został kapitanem i ma pewne miejsce w podstawowym składzie. W niedzielę w Moskwie doszło do meczu Lokomotiwu z FK. Górą byli gospodarze, którzy triumfowali 2:1.
Po meczu w mediach społecznościowych Lokomotiwu zakpiono jednak z polskiego pomocnika. "Wybieraj odpowiednie barwy" - napisano i dodano kilka zdjęć ze spotkania, w którym Krychowiak rozegrał pełne 90 minut.
Wtedy nikt nie spodziewał się, że post wywoła tak duże poruszenie wśród kibiców Lokomotiwu. Ci wzięli w obronę swojego byłego zawodnika. "Ludzka obrzydliwość nie zna granic" - napisała jedna z fanek Lokomotiwu. "Wstydliwy post" - dodał kolejny kibic. "Nawet ja, fan Spartaka, mam dość tego, co się dzieje na profilu Lokomotiwu" - skwitował kolejny z Rosjan.
Выбирай правильные цвета pic.twitter.com/qGrEm1tRIi
— «Локомотив» (@fclokomotiv) August 22, 2021
Czytaj także:
Tym razem to nie Lewandowski bohaterem niemieckich mediów! Jeden piłkarz wykpiony
Pozostało tylko dostawić nogę! Tak Lewandowski strzelił w meczu z 1.FC Koeln (wideo)
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!