Wydawało się, że reprezentacja Anglii wywiezie z Warszawy trzy punkty. W doliczonym czasie gry w pole karne dośrodkował Robert Lewandowski, a jego dogranie na bramkę zamienił Damian Szymański.
Mimo to pochwały za swoją postawę w defensywie otrzymał John Stones. Dziennikarze "Daily Mail" przyznali mu wysoką notę - 7,5 (w skali 1-10). "Atakowany przez cały czas przez Roberta Lewandowskiego, ale rzadko pozwalał mu na stworzenie zagrożenia" - czytamy. "Prawie na godzinę zneutralizował Polaków" - dodało "Sky Sports".
Podobnie było w przypadku Declana Rice'a. "Był jak tarcza ochronna. Jego umiejętne ustawianie się pomogło podczas początkowego naporu ze strony Polaków" - skomentowano jego występ. On również uzyskał notę 7,5.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia
"Być może zbyt późno zorientował się, że nadciąga niebezpieczeństwo, ale dośrodkowanie Lewandowskiego było praktycznie nie do obrony" - oceniono Luke'a Shawa. "Sky Sports" przyznało mu za środowy mecz ocenę 6.
"W ostatniej chwili odebrano mu czyste konto, ale niewiele mógł z tym zrobić" - pisał o postawie bramkarza Jordana Pickforda portal football365.com. "Miał spokojny wieczór do momentu, kiedy pokonał go Damian Szymański" - dodali dziennikarze football.london. Jego grę oceniono na szóstkę.
"The Sun" z kolei napisało o Jacku Grealishu, że ten większość pierwszej połowy spędził narzekając na brutalne traktowanie ze strony Polaków. "Znalazł więcej miejsca, gdy Polacy byli zmęczeni, ale brakowało mu tego złotego wykończenia" - czytamy.
Najlepsze noty otrzymał strzelec bramki, Harry Kane. Średnio jego grę oceniono na 8/10. Nieźle, zdaniem dziennikarzy, zagrali także John Stones, Declan Rice i Raheem Sterling.
Czytaj także:
- Zbigniew Boniek skomentował remis z Anglią. Zauważył świetną serię Polski
- Zobacz nagłówki angielskich mediów po starciu z Polską