Robert Lewandowski zadziwił bramkarza. Tak wykorzystał rzut karny [WIDEO]

Bayern Monachium rozbił 4:1 RB Lipsk, a jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski. Doświadczony napastnik zmienił sposób wykonywania rzutów karnych.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Robert Lewandowski PAP/EPA / FILIP SINGER / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Podopieczni Juliana Nagelsmanna szybko przeszli do konkretów. Deniz Aytekin podyktował rzut karny dla Bayernu Monachium po konsultacji z VAR. Zgodnie z przewidywaniami, do piłki podszedł Robert Lewandowski.

Przed strzałem 33-latek obserwował ruchy Petera Gulacsiego. Lewandowski nie zatrzymał się w końcowej fazie, czym zmylił węgierskiego bramkarza. Gulacsi rzucił się w przeciwny róg i mistrzowie Niemiec objęli prowadzenie.

- Nie było tego przeskoku, nie było tego zatrzymania. W bardzo klasyczny sposób Robert wykorzystał tę "jedenastkę" - ocenił dziennikarz Tomasz Urban na antenie Viaplay.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia

W drugiej części gry kapitan reprezentacji Polski mógł jeszcze poprawić swój dorobek. Ostatecznie Bayern pokonał 4:1 RB Lipsk po bramkach Jamala Musiali, Leroya Sane i Erica Choupo-Motinga. Gola honorowego dla gospodarzy strzelił Konrad Laimer.

Lewandowski utrzymał się na fotelu lidera klasyfikacji strzelców Bundesligi. Snajper trafił do siatki w 17. kolejnym meczu Bayernu i pobił rekord Gerda Muellera. Legendarny napastnik w sezonie 1969/70 zdobył przynajmniej jedną bramkę w 16 spotkaniach z rzędu.

Czytaj także:
Haaland postraszył Lewandowskiego! To będzie zacięta walka (wideo)
Wiadomo, dlaczego Lewandowski zszedł z boiska!

Czy Lewandowski zdobędzie bramkę w następnym meczu Bayernu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×