To był kolejny już "polski" mecz w lidze włoskiej. SSC Napoli Piotr Zielińskiego grało na Stadio Diego Armando Maradona z Cagliari Calcio, z którym związany jest Sebastian Walukiewicz.
Zawodnicy Luciano Spallettiego potrzebowali tylko 11 minut, by zdobyć bramkę. W roli głównej wystąpił Zieliński. Kadrowicz dynamicznie wbiegł w pole karne gości, po chwili precyzyjnie podał do Victora Osimhena. Nigeryjczyk wyprzedził Walukiewicza i nie dał szans Alessio Cragno na skuteczną interwencję. W tej sytuacji obrońca mógł zachować się nieco lepiej.
W 57. minucie dogodnej okazji nie zmarnował Lorenzo Insigne. Filar SSC Napoli ustawił sobie piłkę na 11. metrze, znalazł drogę do siatki i ostatecznie miejscowi wygrali 2:0. Podopieczni Spallettiego wciąż prowadzą w ligowej tabeli.
Co ciekawe, była to dopiero pierwsza asysta Zielińskiego w bieżącym sezonie Serie A. Środkowy pomocnik wcześniej zagrał w pięciu spotkaniach ligowych i strzelił jednego gola. Zgodnie z przewidywaniami, 27-latek został powołany na nadchodzące mecze reprezentacji Polski. Walukiewicz pojedzie na zgrupowanie kadry do lat 21.
11 - tyle minut potrzebowali piłkarze SSC Napoli, żeby strzelić gola!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 26, 2021
Piotr Zieliński idealnie zagrał do Victora Osimhena, który trafił do siatki! #włoskarobota pic.twitter.com/FrCpmjYEYK
Czytaj także:
Ogromna radość w San Sebastian. Beniaminek zaskakuje
Wielka bitwa w derbach Rzymu. Na nic teatr Jose Mourinho
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co wyczyniał piłkarz PSG? Trening "na Neymara"