Robert Lewandowski przesuwa kolejne granice. Takiego startu jeszcze nie miał
Nie ma tygodnia, żeby nie mówiło się o doskonałej formie Roberta Lewandowskiego. Ale ten daje ku temu mnóstwo powodów. Oto kolejny.
W środę dołożył dwa kolejne trafienia w UEFA Champions League - w domowym meczu Bayernu Monachium z Dynamem Kijów. Najpierw pokonał bramkarza rywali z rzutu karnego, a chwilę później wykorzystał świetne podanie Thomasa Muellera. To był jego 15. mecz z rzędu w Monachium zakończony przynajmniej jednym golem (WIĘCEJ).
To jednak nie wszystko. Dwa gole w starciu z FC Barceloną i dwa z Dynamem Kijów sprawiły, że to najlepszy początek Lewandowskiego w karierze w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Zdarzały się już sezony, kiedy w dwóch pierwszych spotkaniach LM strzelał trzy gole (2015/16 i 2019/20), ale to pierwszy raz, kiedy w dwóch pierwszych meczach zdobył aż cztery bramki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super golZ drugiej strony, patrząc na postawę grupowych rywali Bayernu w Lidze Mistrzów, wcale nie jest to niemożliwe. Monachijczycy w dwóch meczach strzelili aż osiem goli. Na rozkładzie mają jeszcze dwa spotkania z Benficą i spotkania rewanżowe - najpierw z Dynamem, a później z FC Barceloną.
Oto najlepsze początki Ligi Mistrzów w wykonaniu Roberta Lewandowskiego pod względem liczby strzelonych bramek:Sezon | Po jednym meczu | Po dwóch meczach | Po trzech meczach |
---|---|---|---|
2021/22 | 2 | 4 | ? |
2019/20 | 1 | 3 | 5 |
2015/16 | 0 | 3 | 3 |
Czytaj także: Piłkarz Leicester zatrzymany na granicy. Nie zagra z Legią