Jackson Martinez o swoim życiu. "Otoczyłem je alkoholem i papierosami"

Kolumbijski napastnik zakończył karierę piłkarską prawie rok temu. Teraz może refleksyjnie opowiadać o burzliwej przeszłości.

Tomasz Chabiniak
Tomasz Chabiniak
Jackson Martinez Getty Images / Visual China Group / Na zdjęciu: Jackson Martinez
Jackson Martinez zawiesił buty na kołku w grudniu 2020 roku po wielu problemach z kontuzjami. Ma na koncie 40 występów w reprezentacji Kolumbii, w których strzelił 9 goli. Najważniejszymi przystankami w jego karierze klubowej były FC Porto i Atletico Madryt.

Teraz postanowił opowiedzieć o sobie. - Miałem życie pełne radości z grzechów. Podobały mi się, bo postrzegałem je jak coś normalnego. Nigdy nie zobaczysz Boga, aż do momentu, w którym zostanie on jedynym, co masz. Podjąłem więc decyzję, by skupić się na nim - powiedział kolumbijskiej stacji Channel 1.

- Niektórzy z moich znajomych zabierali mnie na imprezy, pili... Byłem otoczony alkoholem, papierosami i wieloma innymi rzeczami - przyznał 35-latek.

Teraz skupia się na muzyce. Niedawno zaprezentował jeden ze swoich nowych utworów. - W krytycznym momencie mojej kariery, kiedy przeszedłem dwie operacje, które przedłużyły moją nieobecność na boisku o prawie dwa lata, poświęciłem się pisaniu tekstów. Podjąłem decyzję o wydaniu albumu. Zdefiniowałbym swoją twórczość jako skupioną na dzieleniu się słowem Bożym - wyjaśnił Martinez.

Zobacz też:
Niepewna przyszłość napastnika Juventusu
Rewolucja w rozstrzyganiu spalonych coraz bliżej?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jedna patrzyła na drugą. Kuriozalna bramka w meczu pań
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×