Skandaliczne sceny po meczu w Kielcach

Dramaturgia w Kielcach. Widzew wjechał na autostradę do Ekstraklasy

Do sytuacji doszło po zakończeniu spotkania wygranego przez Widzew Łódź 1:0. Na stadionie znalazło się kilku niepełnosprawnych fanów gości, którzy zostali ulokowani tuż za jedną z bramek. Problem w tym, że nad ich sektorem znajdował się tzw. młyn z najzagorzalszymi kibicami Korony Kielce.

Jeden z użytkowników Twittera zamieścił nagranie z całego zdarzenia. W momencie gdy piłkarze Widzewa chcieli podziękować zgromadzonym niepełnosprawnym kibicom, w ich stronę zaczęły lecieć butelki z wyższego sektora. Słychać było również gromkie "wypi*******".

"Piłkarze Widzewa podeszli podziękować niepełnosprawnym kibicom RTS za doping. Ich sektor ulokowano pod młynem Korony, której fani obrzucili Widzewiaków butelkami" - napisał na Twitterze Jakub Dyktyński z biura prasowego Widzewa. W jednym z komentarzy dodał, że obrzuceni zostali piłkarze, a nie niepełnosprawni kibice.

Na te informacje zareagowała też rzeczniczka prasowa Korony. "Pragnę przeprosić kibiców niepełnosprawnych Widzewa za zaistniałą sytuację. Sprawę na pewno będziemy analizować wspólnie z działem bezpieczeństwa i SLO kibiców niepełnosprawnych (SLO - Supporters Liaison Officer, czyli Koordynator ds. współpracy z kibicami, przyp. red.)" - napisała Daria Wollenberg.

Było to spotkanie na szczycie Fortuna I ligi pomiędzy wiceliderem i liderem rozgrywek. Dzięki zwycięstwu, Widzew ma już 7 punktów przewagi nad piątkowym rywalem.

Czytaj też:
-> Mówiła o nich cała Polska. Po brawurowej akcji trafili do aresztu
-> "Lewy" na okładce. To może oznaczać tylko jedno

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!