Ostatnie tygodnie w Legii Warszawa są iście dramatyczne. Najpierw seria przegranych czy to w PKO Ekstraklasie, czy to Lidze Europy. Następnie rozwścieczeni "kibice" mistrzów Polski postanowili własnymi rękoma "zmobilizować" piłkarzy po przegranej z Wisłą Płock. Zawodnikami, którzy najbardziej ucierpieli po starciu z pseudokibicami byli Luquinhas oraz Mahir Emreli (więcej na ten temat TUTAJ).
Obaj niewątpliwie należą do najlepszych piłkarzy mistrzów Polski, jednakże po tym incydencie ich przyszłość stanęła pod sporym znakiem zapytania. O ile Luquinhas już wypowiedział się na temat swojej przyszłości (więcej TUTAJ), to nadal nie wiadomo co z Mahirem Emrelim.
Jednak jak donosi portal Meczyki.pl, Aleksandar Vuković wziął się za temat negocjacji z poszkodowanymi stranieri. Serb miał się spotkać z tą dwójką i w szczególności miał skupić się na namowach azerskiego napastnika do pozostania w klubie. Widzi on go bowiem jako ważnego zawodnika w strukturach drużyny.
Wiadomo, że Emrelego zabraknie w niedzielnym meczu przeciwko Radomiakowi Radom, bowiem dostał urlop. Jednakże po spotkaniu z trenerem ma być on pozytywnie nastawiony do przyszłości. Chociaż nie zadeklarował się jeszcze czy pozostanie w klubie to szanse na to, ze pozostanie w Legii do końca sezonu 2021/2022 miały wzrosnąć.
Zobacz także: Stokowiec blisko powrotu do PKO Ekstraklasy
Zobacz także: Agent Eriksena rozwiał wątpliwości
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Przepiękny gest kibiców. To robi wrażenie!