Zaskakujące wyznanie Vukovicia. Jest gotów paść na kolana przed gwiazdą Legii
Aleksandar Vuković porozmawiał z kibicami na Twitterze. W pewnym momencie wszystkich zaskoczył, gdy zdradził, co jest gotów zrobić, aby zatrzymać w klubie jednego z najlepszych zawodników Legii Warszawa.
Znowu dali o sobie znać kibole. Najpierw wtargnęli do autokaru i pobili niektórych piłkarzy, a teraz domagają się odejścia właściciela Dariusza Mioduskiego. W tej sytuacji nie tylko problemem będzie ściągnięcie nowych zawodników, ale także zatrzymanie niektórych gwiazd.
Jednym z pobitych zawodników był Luquinhas. Brazylijczyk może zdecydować się na odejście w trosce o własne bezpieczeństwo. Do tego jednak nie chce doprowadzić Aleksandar Vuković. Trener Legii podczas rozmowy z kibicami na Twitterze zdradził, że w tej kwestii jest gotów na wielkie poświęcenie.
- Znam go i powiedziałem, co o nim myślę. Nie wiem, jak to zabrzmi - kocham Luquinhasa. Chciałbym, aby był tutaj, za wszelką cenę. Jak będzie trzeba, to poproszę o to na kolanach - wypalił Vuković w pokoju #LegiaTalk (za "Faktem").
Legia jest w o tyle dobrej sytuacji, że Luquinhas ma ważny kontrakt do 2024 roku. "Vuko" w tej samej rozmowie zdradził, że gwiazdorowi starał się przekazać, że warszawscy kibice go uwielbiają.
Dariusz Mioduski żyje w strachu. Właściciel Legii musiał reagować >>
"Wolę dostać w dziób po walce". Mocne słowa po pobiciu piłkarzy Legii >>