To on ma objąć kadrę. Kandydat na selekcjonera jest już w Polsce

Newspix / Marcin Karczewski / PressFocus / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski
Newspix / Marcin Karczewski / PressFocus / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski

Według informacji WP SportoweFakty Adam Nawałka jest już w Polsce. Były selekcjoner wrócił z Malediwów i jest gotowy do objęcia reprezentacji. Cezary Kulesza zaproponował mu natychmiastowe spotkanie. Robi się więc gorąco. To decydujące momenty.

Wszystko wskazuje na to, że coraz bliżej do rozstrzygnięcia tego, kto będzie nowym selekcjonerem.

Z informacji WP SportoweFakty wynika, że Adam Nawałka wrócił z egzotycznych wakacji w czwartek wieczorem i natychmiast zaplanowano jego spotkanie z Cezarym Kuleszą!

W czwartek około 22:00 prezes PZPN podjechał pod jeden z luksusowych hoteli w stolicy. W środku, według nieoficjalnych informacji, czekał już na niego Nawałka.

Ten trener to zdaniem wielu faworyt numer jeden. Choć Kulesza spotkał się też kilka dni temu z Fabio Cannavaro, to od początku było wiadomo, że Włoch kadry nie obejmie.

Niemniej jednak obie strony w jakimś sensie skorzystały na tym spotkaniu, Włoch przypomniał o sobie w trenerskim świecie, a PZPN pokazał, że jest otwarty również i na obcokrajowców. Wbrew krążącym opiniom, że po "zdradzie" Sousy już tylko Polak.

Wielkim plusem Nawałki jest to, że popiera go też większość piłkarzy grających w reprezentacji. Między innymi to sprawia, że były selekcjoner ma szansę na spektakularny powrót.

Ostatnie dwa tygodnie Nawałka spędził na Malediwach. Nieoficjalnie było wiadomo, że w przypadku propozycji powrotu do kadry nie zamierza odmówić. Jeśli czwartkowo/piątkowe rozmowy potoczą się w odpowiednim kierunku, to już niedługo Kulesza może go ogłosić jako nowego selekcjonera.

Wcześniej pojawiały się informacje, że prezes PZPN ogłosi nazwisko nowego selekcjonera na zebraniu zarządu, 19 stycznia. I tak może być, choć w kuluarach Kulesza przyznawał, że samego wyboru chętnie dokonałby wcześniej, bo nie ma na co czekać. Tak czy inaczej, najbliższe 2-3 dni mogą się okazać decydujące.

Zobacz:
Został oskarżony o zakażenie Lionela Messiego. "Nazywają mnie mordercą"
COVID-19 uderzył w kolejnego giganta! Ogromne problemy w PSG

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego wejścia na stadion jeszcze nie widzieliście!

Źródło artykułu: