Drużyna SSC Napoli była zdecydowanym faworytem tego meczu i należycie wywiązała się ze swojej roli. Bohaterem rywalizacji okazała się Hirving Lozano, strzelec obu goli. Najpierw kapitalnym technicznym uderzeniem wykończył podanie Eljifa Elmasa, a w drugiej połowie wręcz zabawił się z Łukaszem Skorupskim, minął go w polu karnym i wpakował piłkę do pustej bramki.
Zresztą, prowadzenie gości mogło być wyższe jeszcze w pierwszej połowie, ale po fantastycznym strzale Fabiana Ruiza z ok. dwudziestu pięciu metrów Bolognę uratował słupek, a w samej końcówce sytuacji sam na sam ze Skorupskim nie wykorzystał wracający po kontuzji Victor Osimhen.
Niemniej, Napoli było zdecydowanie lepsze i w zasadzie wybiło gospodarzom z głowy grę w piłkę. Jeśli Bologna miała nadzieję na odwrócenie losów meczu, to na początku drugiej połowy dostała cios, po którym nie była w stanie już się podnieść. Miejscowi przez większość spotkania byli bezradni w ofensywie i nie mieli pomysłu na przebicie się przez bardzo dobrze zorganizowaną obronę gości. Po golu na 0:2 emocji było niewiele.
ZOBACZ WIDEO: Co oni zrobili?! Takiego rzutu wolnego jeszcze nie było
Dobre wrażenie pozostawił po sobie wracający do zdrowia Piotr Zieliński. Większość akcji przechodziła przez niego, to on zapoczątkował obie sytuacje bramkowe. Nie dało się po Polaku odczuć, że jest świeżo po przejściu koronawirusa. Należał do najlepszych zawodników na boisku. Grał inteligentnie, przyspieszał akcje Napoli, nie bał się podejmować ryzyka. To dobry prognostyk przed zbliżającymi się barażami z reprezentacją Rosji.
Bologna FC - SSC Napoli 0:2 (0:1)
0:1 Hirving Lozano 20'
0:2 Hirving Lozano 47'
Składy:
Bologna: Łukasz Skorupski - Lorenzo De Silvestri, Adama Soumaoro, Luis Binks, Arthur Theate, Aaron Hickey (72' Niklas Pyyhtia) - Nicolas Viola (52' Nicolas Dominguez), Mattias Svanberg, Roberto Soriano (67' Emanuel Vignato) - Marko Arnautović (52' Diego Falcinelli), Nicola Sansone.
Napoli: Alex Meret - Giovanni Di Lorenzo, Amir Rrahmani, Juan Jesus, Mario Rui - Eljif Elmas (86' Andrea Petagna), Stanislav Lobotka, Fabian Ruiz (86' Faouzi Ghoulam), Piotr Zieliński (80' Diego Demme), Hirving Lozano (71' Matteo Politano) - Dries Mertens (71' Victor Osimhen).
Żółte kartki: Soumaoro, Theate, Binks (Bologna).
Sędzia: Livio Marinelli.
CZYTAJ TAKŻE:
Kolejna oferta za Kamila Grosickiego. Czy Pogoń go sprzeda?
"Niech mu ziemia lekką będzie". Jan Tomaszewski tak ostry jeszcze nie był