[tag=310]
Xavi Hernandez[/tag] zdecydował, że nie włączy Daniego Alvesa do kadry uprawnionej do gry w Lidze Europy. Przepisy tych rozgrywek umożliwiają zarejestrowanie tylko trzech nowych piłkarzy po zimowym okienku transferowym. FC Barcelona sprowadziła do siebie aż cztery nowe twarze.
Na Camp Nou trafili Pierre-Emerick Aubameyang, Ferran Torres, Adama Traore i wspomniany Alves. Brazylijczyk jest najstarszym z tego grona i jak czytamy w katalońskim "Sporcie", ma on się skupić na rozgrywkach ligowych. Warto podkreślić, w najważniejszych spotkaniach (z Realem Madryt i Athletikiem) wychodził on na murawę w podstawowym składzie.
Rywalizuje o miejsce na boisku z Sergino Destem i kontuzjowanym od kilku miesięcy Sergim Roberto. Do pozycji wahadłowego przystosowuje się także kupiony z Wolverhampton Traore. Torres i Aubameyang będą kluczowi w odzyskaniu przez zespół bramkostrzelności i polotu w ofensywie.
Alvesowi wraz z końcem sezonu wygasa kontrakt i nie wiadomo, czy zostanie przedłużony. Defensor w maju będzie obchodził 39. urodziny i nie może być rozpatrywany w kategorii długofalowej opcji.
Zobacz też:
Mahir Emreli odchodzi z Legii. Napastnik z Azerbejdżanu znalazł nowego pracodawcę
Były prezes Barcelony pewny ws. transferu Mbappe do Realu Madryt
ZOBACZ WIDEO: Padło pytanie o przeszłość Michniewicza. "Zacni polscy politycy mieli niechwalebne epizody"