Po zwolnieniu Johna van't Schipa reprezentacja Grecji czekała na nowego selekcjonera. We wtorek "Super Express" podawał, że jednymi z kandydatów na to stanowisko są szkoleniowcy Legii Warszawa i Pogoni Szczecin.
"Wybór nastąpi najpóźniej w czwartek, bo to trwa już zbyt długo. Federacja nie chce i nie może już dłużej czekać. Każde kolejne opóźnienie jest ze szkodą dla naszej reprezentacji. Na liście kandydatów znaleźli się zarówno Aleksandar Vuković i Kosta Runjaić" - informowało dziennik jego źródło.
Wcześniej faworytem działaczy miał być Marcel Koller, który był w gronie trenerów, którzy mogli objąć reprezentację Polski. Ostatecznie Grecy zdecydowali się zatrudnić Gustavo Poyeta.
54-latek pracował ostatnio w CD Universidad Catolica. Sięgnął tam po Superpuchar Chile, jego pierwsze trofeum w szkoleniowej karierze. Teraz musi odbudować grecką kadrę, która nie wzięła udziału w ostatnich trzech wielkich turniejach i zabraknie jej również podczas tegorocznych mistrzostw świata.
Zobacz też:
Gwiazda PSG przedwcześnie zakończy karierę? W Paryżu tracą cierpliwość
Barcelona wydała pieniądze na zawodnika, którego nie kupiła
ZOBACZ WIDEO: Jaki będzie sztab Michniewicza? Znamy szczegóły