Zewsząd spływają wyrazy wsparcia dla obywateli Ukrainy. W ubiegły poniedziałek Władimir Putin uznał niepodległość Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej, zaś w czwartek wydał rozkaz zaatakowania naszych sąsiadów.
Część Rosjan otwarcie sprzeciwia się agresji militarnej na terenie Ukrainy. Do tego grona należy zaliczyć Jewgienija Baszkirowa, który na co dzień jest zawodnikiem Zagłębia Lubin.
30-latek podzielił się swoimi odczuciami w rozmowie z serwisem weszlo.com. - Od rana próbuję uświadomić sobie, co się zdarzyło. Mój mózg topi się właśnie podczas pracy terapeutycznej. Nie potrafię znaleźć żadnego słowa, które byłoby cenniejsze niż życie ludzi - tłumaczył.
Piłkarz ma nadzieję, że Rosja zaprzestanie działań wojskowych. - Modlę się za wszystkich na Ukrainie, w Rosji, Polsce i całej Europie. Błagam, żeby następny dzień, następna godzina, następna sekunda, przyniosła nam pokój i ustabilizowała ten chaos. Nienawidzę przemocy. Nienawidzę wojny. Jestem jej przeciwny i nie potrafię zaakceptować tego, co się dzieje - uzupełnił.
Wychowanek Zenita Sankt Petersburg dwa lata temu przeprowadził się do Polski i podpisał kontrakt z Zaglębiem. Wcześniej grał w takich klubach jak Tom Tomsk, Rubin Kazań czy Krylia Sowietow. Baszikrow jest byłym młodzieżowym reprezentantem Rosji.
Czytaj także:
Polscy sportowcy wspierają Ukrainę. Piłkarz kadry pokazał wymowną grafikę
Chcą wykluczenia Rosjan ze wszystkich rozgrywek
ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry