W co gra Arkadiusz Milik? Zamieszanie we Francji

Getty Images /  John Berry / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / John Berry / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Atmosfera między Arkadiuszem Milikiem a trenerem Jorge Sampaolim robi się coraz bardziej napięta. Efekt jest taki, że rośnie prawdopodobieństwo, że Polak po sezonie odejdzie z Olympique Marsylia.

- Nie grałem w dwóch ostatnich meczach. Brakuje mi rytmu. Czuję się lepiej, gdy gram co trzy dni. Ostatecznie trener podejmuje decyzje, a ja szanuję jego wybory - powiedział Arkadiusz Milik po ostatnim ligowym meczu (0:1 z AS Monaco). Słowa reprezentanta Polski odbiły się szerokim echem we francuskich mediach.

W poniedziałek portal rmcsport.bfmtv.com opublikował artykuł, w którym skupił się na przyszłości Arkadiusza Milika. Francuzi stwierdzili, że jego odejście z Olympique Marsylia jest już niemal przesądzone. Wszystko przez to, że od kilku tygodni nie potrafi dogadać się z trenerem Jorge Sampaolim.

"Według naszych informacji, w jego umyśle jest już wszystko jasne: jeśli Sampaoli nadal będzie trenerem Marsylii, to po sezonie poprosi o zgodę na opuszczenie klubu" - pisze francuski portal.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co mu strzeliło do głowy? Szokujące zachowanie piłkarza!

28-latek podobno ma żal, że kiedy zaczął regularnie strzelać gole, to nagle zaczął lądować na ławce rezerwowych. Kilka godzin później na tej samej stronie pojawił się nowy artykuł, w którym głos zabrała osoba z otoczenia polskiego napastnika.

- W żadnym momencie Milik nie powiedział, że chce opuścić OM w czerwcu z powodu nieporozumień z Sampaolim. Arek szanuje trenera i jego decyzje. Po niedzielnym meczu po prostu wyjaśnił, że musi dostosować się do wszystkich systemów i przede wszystkim nie był zadowolony ze swojego występu. Kiedy gra, stara się to robić na maksimum. Skupia się na obecnym sezonie i chce zrobić wszystko, aby Olympique w przyszłym sezonie zagrał w Lidze Mistrzów - mówi anonimowo osoba związana z Milikiem.

Możliwe, że nasz rodak doszedł do wniosku, że w tej chwili zarówno dla niego, jak i drużyny najważniejszy jest spokój. Plotki o odejściu i konflikcie z trenerem nie pomagają, a Olympique nie wygrał trzech ostatnich meczów z Ligue 1. Efekt jest taki, że marsylczycy spadli z drugiego na trzecie miejsce w tabeli.

Milik niewidoczny, Marsylia niespodziewanie przegrała z Monaco >>

Francuskie media piszą o Miliku >>

Komentarze (6)
avatar
Anna Sar-2
8.03.2022
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Niech zacznie grac, bo to powinien robic pilkarz. A nasi kadrowicze wiecznie swoje gierki, kolesiostwo, przekrety, itd itd. Potem na Mundialu to wychodzi kompromitacja na caly swiat. 
avatar
Adela Rozen
8.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
6
Odpowiedz
jak nie grzanie ławki czy wieczne kontuzje to teraz fochy a skończy znowu na szukaniu sponsora... 
avatar
zbych22
8.03.2022
Zgłoś do moderacji
3
5
Odpowiedz
Milik gra we wszystko oprócz piłki. 
avatar
mały w
8.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Olympique Marsylia powinien wypożyczyć Milika albo pozwolić na grę, bo tak to piłkarz zmarnuje swój niewątpliwy talent piłkarski! Jego charakter też odgrywa wielką rolę? Czytaj całość
avatar
Legionowiak 4.0
8.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Aż chciałoby się powiedzieć: Arek dawaj do Legii Warszawa!