[tag=2233]
Bartosz Salamon[/tag] nie będzie miło wspomniał niedzielnego meczu z Wisłą Kraków. Jego Lech Poznań tylko zremisował 1:1 z niżej notowaną Wisłą Kraków, w ostatniej akcji Antonio Milić doprowadził do wyrównania.
W doliczonym czasie gry Salamon zderzył się z zawodnikiem Wisły, a następnie zaczął utykać. Środkowy obrońca był opatrywany przez klubowych lekarzy i z grymasem bólu na twarzy opuścił plac gry.
30-latek czeka na diagnozę. Pierwsze prognozy nie napawają jednak optymizmem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kobiety nie potrafią strzelać? Po tym filmie zmienisz zdanie
- Bartek leży teraz na stole i zajmuje się nim lekarz. Nie wygląda to dobrze. Bez dokładniejszych badań nie możemy nic więcej powiedzieć, ale z niepokojem będę czekał na wyniki badań - mówił Maciej Skorża tuż po meczu w programie "Liga+ Extra".
W poniedziałek (14 marca) Czesław Michniewicz ogłosi listę powołanych zawodników z PKO Ekstraklasy na nadchodzące mecze reprezentacji Polski. Nowy selekcjoner monitorował sytuację Salomona, który jest ważnym ogniwem w poznańskiej drużynie. W tym sezonie PKO Ekstraklasy stoper 24 razy pojawił się na murawie i zapisał na swoim koncie trzy trafienia.
Czytaj także:
O krok od sensacji w Krakowie! Lech uratował wynik w ostatniej akcji!
"Pospolita kradzież". Współwłaściciel Wisły oskarża sędziego