Środkowy obrońca był niezdolny do gry od wrześniowego spotkania z SSC Napoli (0:2). Sebastian Walukiewicz spędził 68 minut na boisku i później przyjechał na zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji Polski.
Jak się okazało, zawodnik Cagliari Calcio doznał urazu biodra. Klubowy lekarz zapewniał, że Walukiewicz będzie wyłączony z gry przez kilkanaście dni, jednak prognozy się nie sprawdziły.
Młody Polak powoli wraca do siebie. W czwartek 21-latek częściowo wznowił treningi z zespołem i wszystko wskazuje na to, że niebawem zagra w meczu ligowym. To dobra wiadomość dla trenera Cagliari.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kobiety nie potrafią strzelać? Po tym filmie zmienisz zdanie
Drużyna z Sardynii walczy o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Po 29 seriach gier Cagliari zajmuje 17. miejsce w stawce Serie A i ma zaledwie trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. W najbliższą sobotę podopieczni Waltera Mazzarriego podejmą AC Milan.
Trzykrotny reprezentant Polski od ponad trzech lat występuje we Włoszech. Jesienią Walukiewicz był blisko transferu do Torino FC, ale na przeszkodzie stanęła mu kontuzja.
Czytaj także:
Sevilla nie wygra Ligi Europy. Piękna noc zespołu Łukasza Fabiańskiego
Bayern ma plan na Roberta Lewandowskiego. Wyciekły szczegóły