Śląsk już wystartował odważnie i przeprowadził dwa ataki krótko po rozpoczęciu meczu. Pierwszy z nich zakończył się upadkiem Caye Quintany, ale zdaniem sędziego wszystko było tam zgodnie z przepisami. Następnie przyjezdni próbowali pokonać Kacpra Trelowskiego strzałem głową po rzucie rożnym.
Rozdrażniony Raków zaczął odpowiadać coraz częstszymi atakami na coraz mocniej rozluźnioną obronę przeciwnika. W 23. minucie Deian Sorescu uruchomił podaniem prostopadłym w pole karne Vladislavsa Gutkovskisa, a ten oddał minimalnie niecelne uderzenie na bramkę gości. Było to poważne ostrzeżenie dla Śląska, zapachniało prowadzeniem faworyta.
Były w pierwszej połowie fragmenty przewagi Rakowa, ale też takie, w których Śląsk pokazywał pazury, dlatego trener Piotr Tworek mógł być zadowolony z postawy zespołu. Nadeszła za nią nagroda.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dobre wieści dla kibiców kadry. Ten film daje nadzieje
Śląsk strzelił "gola do szatni" na 1:0. Świetne, miękkie podanie z głębi pola było idealne do zdobycia prowadzenia. Caye Quintana męczył się niemiłosiernie ze swoim zadaniem, ale po dwóch strzałach w Kacpra Trelowskiego, oddał trzecie do bramki. Quintana mógł cieszyć się z pierwszego gola w PKO Ekstraklasie, a wrocławianie mieli czego bronić po przerwie.
Raków rozpoczął drugą połowę z dwoma nowymi zawodnikami w jedenastce. Trener Marek Papszun postanowił wprowadzić Bena Ledermana za Waleriana Gwilię oraz Mateusza Wdowiaka za Władysława Koczerhina. Nie minęło dużo czasu i piłka zatańczyła blisko bramki Rakowa. Michał Szromnik nie pozwolił jednak na doprowadzenie do remisu strzałem z rzutu wolnego Iviego Lopeza. Było to pierwsze uderzenie celne Rakowa.
W 62. minucie Raków doprowadził do remisu 1:1, jego napór został potwierdzony golem Patryka Kuna. Kadrowicz Czesława Michniewicza pokonał niepewnego Michała Szromnika uderzeniem zza pola karnego. Płasko bita piłka powinna być sparowana, a jednak wylądowała w siatce.
Obu zespołom zależało na rozstrzygnięciu meczu, a bramkarze zostali sprawdzeni strzałami z rzutów wolnych. Michał Szromnik poradził sobie z próbą Iviego Lopeza, a Kacper Trelowski nie dał się pokonać Fabianowi Piaseckiemu. Po licznych zmianach, kartkach, awanturach skończyło się podziałem punktów. Jeszcze w doliczonym czasie Waldemar Sobota miał ogromną szansę na strzał do bramki Rakowa, ale trafił w słupek.
Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław 1:1 (0:1)
0:1 - Caye Quintana 45'
1:1 - Patryk Kun 62'
Składy:
Raków: Kacper Trelowski - Fran Tudor, Tomas Petrasek, Milan Rundić - Deian Sorescu (80' Fabio Sturgeon), Walerian Gwilia (46' Ben Lederman), Giannis Papanikolaou, Patryk Kun - Władysław Koczerhin (46' Mateusz Wdowiak), Ivi Lopez (83' Marcin Cebula) - Vladislavs Gutkovskis (87' Jakub Arak)
Śląsk: Michał Szromnik - Łukasz Bejger, Wojciech Golla, Mark Tamas - Patryk Janasik, Patrick Olsen (83' Krzysztof Mączyński), Petr Schwarz, Victor Garcia (83' Dino Stiglec) - Dennis Jastrzembski (55' Robert Pich), Caye Quintana (50' Waldemar Sobota) - Fabian Piasecki (83' Erik Exposito)
Żółte kartki: Gwilia, Wdowiak, Tudor (Raków) oraz Golla, Jastrzembski, Piasecki, Schwarz, Sobota (Śląsk)
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lech Poznań | 34 | 22 | 8 | 4 | 67:24 | 74 |
2 | Raków Częstochowa | 34 | 20 | 9 | 5 | 60:30 | 69 |
3 | Pogoń Szczecin | 34 | 18 | 11 | 5 | 63:31 | 65 |
4 | Lechia Gdańsk | 34 | 16 | 9 | 9 | 52:39 | 57 |
5 | Piast Gliwice | 34 | 15 | 9 | 10 | 45:37 | 54 |
6 | Wisła Płock | 34 | 15 | 3 | 16 | 48:51 | 48 |
7 | Radomiak Radom | 34 | 11 | 15 | 8 | 42:40 | 48 |
8 | Górnik Zabrze | 34 | 13 | 8 | 13 | 55:55 | 47 |
9 | Cracovia | 34 | 12 | 10 | 12 | 40:42 | 46 |
10 | Legia Warszawa | 34 | 13 | 4 | 17 | 46:48 | 43 |
11 | Warta Poznań | 34 | 11 | 9 | 14 | 35:38 | 42 |
12 | Jagiellonia Białystok | 34 | 9 | 13 | 12 | 39:50 | 40 |
13 | KGHM Zagłębie Lubin | 34 | 11 | 5 | 18 | 43:59 | 38 |
14 | Stal Mielec | 34 | 9 | 10 | 15 | 39:52 | 37 |
15 | Śląsk Wrocław | 34 | 7 | 14 | 13 | 42:52 | 35 |
16 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 34 | 7 | 11 | 16 | 36:56 | 32 |
17 | Wisła Kraków | 34 | 7 | 10 | 17 | 37:54 | 31 |
18 | Górnik Łęczna | 34 | 6 | 10 | 18 | 29:60 | 28 |
Czytaj także: Nie był to dzień najlepszych klubów eWinner II ligi
Czytaj także: Ruch Chorzów już tylko krok za wiceliderem. Kolejka prawdy za tydzień