Do wtorkowego półfinałowego meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City i Realem Madryt to Robert Lewandowski był liderem klasyfikacji strzelców. Pewien zdobycia korony dla najskuteczniejszego zawodnika być nie mógł, bowiem jego przewaga nad Karimem Benzemą wynosiła tylko jednego gola.
Benzema w półfinale dwukrotnie pokonał bramkarza rywali i to on awansował na pierwsze miejsce. Francuz jest już niemal pewny wygrania tej klasyfikacji, a jeśli poprowadzi Real do triumfu w Lidze Mistrzów, to będzie jednym z faworytów do wygrania plebiscytu "Złota Piłka", który organizuje France Football.
Już teraz wielu ekspertów nie ma wątpliwości, że Benzema jest w lepszej dyspozycji niż Lewandowski. Dołączył do nich Wesley Sneijder. Holender to były piłkarz Realu Madryt, który skończył już profesjonalną karierę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gość ma niezłą parę w rękach! To rekord świata?
- Lewandowski czy Benzema? Wybieram Benzemę, bo wystarczy tylko spojrzeć na to, w jaki sposób potrafi on odwrócić losy spotkania. Lewandowski czeka na swój moment, a Francuz stale wpływa na to, by drużyna była lepsza - powiedział Sneijder
Benzema czy Lewandowski? Wybieram Benzemę. Wystarczy spojrzeć na sposób, w jaki sam może odwrócić losy meczu - powiedział Sneijder, którego cytuje twitterowy profil Ajaxu Amsterdam.
Lewandowski z pewnością będzie jednym z piłkarzy, którzy walczyć będą o Złotą Piłkę. Jego Bayern Monachium nie odniósł w tym sezonie sukcesu na arenie międzynarodowej, co zmniejszy szansę Polaka na ostateczny triumf w prestiżowym plebiscycie.
Czytaj także:
Szaleństwo w półfinale Ligi Mistrzów! Siedem goli i minimalna przewaga Manchesteru City
"Jakość zapierająca dech w piersiach". Angielskie media piszą o półfinale Ligi Mistrzów