Padło słowo "wstyd". Zobacz, co się pisze na Wyspach Owczych

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski wygrała na wyjeździe z Wyspami Owczymi 2:0 i zwiększyła swoją szansę na bezpośredni awans na mistrzostwa Europy. Tak o spotkaniu z Biało-Czerwonymi piszą farerskie media.

1
/ 4

kvf.fo: Starali się zagrozić Polakom

Reprezentacja Polski była faworytem spotkania z Wyspami Owczymi. Jednak biorąc pod uwagę poprzednie mecze naszej kadry, to wcale nie oznaczało punktów. Biało-Czerwoni w selekcjonerskim debiucie Michała Probierza nie zawiedli. Wygrali 2:0 po trafieniach Sebastiana Szymańskiego i Adama Buksy. Dzięki wygranej i porażce Czechów z Albanią (0:3) awansowali na drugie miejsce w grupie.

Farerskie media sporo miejsca poświęciły meczowi z Polską. "Reprezentacja Wysp Owczych starała się zagrozić drużynie przeciwnej w kwalifikacjach do mistrzostw Europy, a po raz kolejny można było to podziwiać podczas przegranego meczu z Polską. Największe szanse dla gospodarzy pojawiły się po dwóch rzutach rożnych w pierwszej połowie, ale poza tym Wyspy Owcze miały trudności ze stworzeniem sytuacji pod bramką przeciwnika" - czytamy w kvf.fo.

2
/ 4

"Dimmalaeting": Wstyd i rozczarowanie

Dziennik "Dimmalaeting" jest krytyczny dla reprezentacji Wysp Owczych. "To wstyd dla zawodników, że wiedzą, że sytuacja jest zła po tym, jak stracili jednego zawodnika i przegrali 0:2 z Polską. Trzeba będzie kopać wystarczająco głęboko i musimy spróbować przenieść uwagę na niedzielny mecz z Czechami w Pradze. W Torsvolli panowało lekkie podekscytowanie. Na stadionie zgromadziło się ponad 3000 widzów. Jednak ogólne wrażenie po meczu jest rozczarowujące. Zarówno wśród kibiców, jak i zawodników" - czytamy.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski zabrał głos ws. kontuzji. Wróci na hit z Realem?

3
/ 4

in.fo: To było duże rozczarowanie

Również serwis in.fo jest zawiedziony wynikiem spotkania z Polską. "To było duże rozczarowanie. Zaraz po tym, jak w 4. minucie Polacy strzelili gola, jedynym pytaniem było to, jak wysokie będzie ich zwycięstwo. Przyczyną utraty bramki był błąd w obronie Wysp Owczych. W pewnym momencie pierwszej połowy Farerczycy mieli dobrą okazję, ale nie zdołali oddać strzału. W drugiej było więcej napiętych sytuacji i podań, ale gra w defensywie nie była zbyt przekonująca" - dodano.

4
/ 4

roysni.fo: złość od początku kosztowała dużo

"Reprezentacja Wysp Owczych przeżywa trudne chwile. Od początku zespół był bardzo zdenerwowany i to dużo kosztowało. Polska po prostu próbowała i grała twardo. Sebastian Szymański już w 4. minucie wykorzystał błąd defensywy i cieszył się z gola. Wtedy zespół Wysp Owczych pozbył się obaw. W pierwszej połowie był ospały, nie był w stanie utrzymać się przy piłce" - czytamy w portalu roysni.fo.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (7)
avatar
pedator
13.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a ta czerwona to... co to miało być? jak już to żółtko dla Milika za symulowanie, ale w sumie może zaszpurtał się niechcący  
avatar
MKrydka
13.10.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kiedyś, kiedyś, bo już chyba powoli niestety to jest bardzo KIEDYŚ, to gdy był taki mecz naszej reprezentacji, z taką drużyną (bez obrazy dla Wysp Owczych) to przed meczem byśmy się tylko zast Czytaj całość
avatar
lazania75
13.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To wstyd przegrać z tymi kopaczami u siebie.  
avatar
zxcvb
13.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze, że Milik się potknął o swoje nogi gdyż i tak nie miał szans (nie był w stanie) kopnąć piłki, bo w 11 na 11 jeszcze różnie mogłoby być. Tym bardziej, że nawet w osłabieniu owczarze byli Czytaj całość
avatar
Long Penetrator
13.10.2023
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Wstydem to można nazwać poziom polskich kopaczy.