Jest nadzieja dla Barcelony? Oto najlepsze zwroty akcji w historii piłki nożnej
10. FC Barcelona - FC Metz 1:4
- Nawet nie myśleliśmy o awansie, ale o tym, by się nie skompromitować - wspominał w rozmowie z UEFA.com prezydent francuskiej drużyny, Carlo Molinari.
Metz przegrało u siebie z Barceloną 2:4 na inaugurację Pucharu Zdobywców Pucharów w 1984 roku. Na rewanż zdobywcy Pucharu Francji jechali świeżo po ligowej porażce 0:7 z Monaco. Gdy w 33. minucie Carrasco strzelił na Camp Nou gola dla gospodarzy, wszystko było jasne. Tym bardziej, że różnica między "Barcą" a Metz byłą naprawdę spora.
Ale nie dla Zvonko Kurbosa. Słoweńsko-niemiecki napastnik rozpoczął koncert, który sprawił, że na zawsze stał się on symbolem klubu. Kto tego dnia obstawił u bukmacherów awans Metz, mógł zarobić 100 franków za każdego postawionego.
Napastnik Metz wyrównał stan meczu na 1:1, ale do awansu wciąż brakowało 3 goli. Jeszcze przed przerwą samobójczego gola strzelił pomocnik Barcy, Jose Vicente Sanchez.
ZOBACZ WIDEO Bajeczna Barcelona rozbiła Celtę Vigo - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]
Gdy w drugiej połowie Kurbos strzelił gola na 3:1, goście uwierzyli, że nie ma rzeczy niemożliwych. - To było widać w oczach ludzi. Coś się wydarzyło. Może to dziwne, ale wiedzieliśmy, że możemy "to" zrobić - wspominał Jean Philippe Rohr, zawodnik Metz. Kurbos dorzucił swojego trzeciego gola 3 minuty przed końcem meczu. W następnej rundzie Francuzi przegrali ze wschodnioniemieckim Dynamem Drezno.
-
DzieńDobry Zgłoś komentarzodrobienia, trochę mniejsze ale warto przypomnieć poraz kolejny przy takiej okazji największe zwroty w historii .
-
NieMamNazwy Zgłoś komentarzTo są jakieś żarty? Tylko beznadziejna gra PSG (gorsza niż barcy w 1 meczu a tym samym barcelona musiała by zagrać tak dobrze jak PSG w tamtym meczu) mógłby odebrać im awans.
-
Konrad Kusinski Zgłoś komentarzA gdzie Fulham - Juventus...? To bylo dopiero cos!