Bundesliga. Niemieckie media po meczu Bayern - Eintracht. Zachwyty nad Robertem Lewandowskim

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

"Tym razem prawie w pojedynkę wywalczył zwycięstwo dla Bayernu" - komplementowały Roberta Lewandowskiego niemieckie media. Polak skompletował hat-tricka, a jego Bayern rozgromił u siebie Eintracht Frankfurt aż 5:0.

1
/ 5

Kicker: Nienasycony Polak

"Bayern do przerwy prowadził 2:0 dzięki bramkom Lewandowskiego. Polak był jednak nienasycony" - napisali dziennikarze "Kickera". "Lewandowski ma już na swoim koncie dziesięć bramek w tym sezonie. To nowy rekord Bundesligi" - czytamy dalej. "Kicker" zwrócił także uwagę na to, że na liście strzelców znalazł się Leroy Sane, który niedawno wrócił po kontuzji. Dla Eintrachtu była to natomiast pierwsza porażka w sezonie.

2
/ 5

sport1.de: Gala Lewandowskiego przeciwko Eintrachtowi

"Na Lewandowskim można było polegać. Napastnik strzelił swoje bramki nr 8, 9 i 10. Takiego dorobku po pięciu kolejkach nie miał w Bundeslidze nikt" - skomentowali dziennikarze sport1.de. - Jest niesamowicie niebezpieczny, ponieważ ma wszystko, co czyni go absolutnie najlepszym napastnikiem na świecie - dodał Jerome Boateng.

3
/ 5

sport.de: Lewy błyszczy, Sane pieczętuje

"Sukces prawdopodobnie został okupiony wysoką ceną" - przekazali dziennikarze sport.de. Kontuzji w tym spotkaniu doznał bowiem Alphonso Davies. Jego nieobecność nie wpłynęła na postawę Bawarczyków. "Bayern pokonał Eintracht Frankfurt dzięki trójpakowi Lewandowskiego wynikiem 5:0. Na Polaka można było liczyć" - czytamy dalej.

4
/ 5

Suddeutsche Zeitung: Znów prawie w pojedynkę

"Robert Lewandowski uniósł kciuk, palec wskazujący i środkowy i uśmiechnął się w kierunku pustych trybun" - napisali dziennikarze "Suddeutsche Zeitung". "Branża przyzwyczaiła się do jego bramek strzelanych seryjnie. Tym razem prawie w pojedynkę wywalczył zwycięstwo dla Bayernu" - komplementowano Lewandowskiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwulatek zachwyca. Może być w przyszłości nowym Messim

5
/ 5

Bild: Lewandowski strzela i świętuje

"Bayern nie może zostać zatrzymany. Trzykrotny strzelec? Wiesz już kto... Robert Lewandowski" - rozpoczęli swoją pomeczową relację dziennikarze "Bilda". Podkreślono kolejny wielki wyczyn Polaka. W trzech ostatnich meczach strzelił 9 bramek i zaliczył 2 asysty. Odkąd zaczęto notować asysty (1992) taka seria w Bayernie miała miejsce tylko raz - w sezonie 2004/2005, kiedy tej sztuki dokonał Roy Makaay.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (13)
avatar
Miglanc667
25.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zachwyty cebul nad lewndoofskim.  
avatar
Poot
24.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
@Omen Nomen: Możesz napisać to (swoj komentarz) jeszcze raz ale Polską składnią? Tak na marginesie: nie zauważyłeś, że piszesz ''od rzeczy'' i to pod każdym artykułem o Lewandowskim?  
avatar
Poot
24.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
@l.Figo: dlaczego Lewy został zmieniony? Na PK Flick wyjaśnił: Robert poprosił o zmianę.  
avatar
JAROLAWA
24.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
NIE JEST TRUDNO ZDOBYWAĆ BRAMKI GDY GRA SIĘ W DRUŻYNIE O DWIE KLASY LEPSZEJ, CO POKAZUJĄ MECZE W EUROPEJSKIJ PUCHARACH.  
avatar
Omen Nomen
24.10.2020
Zgłoś do moderacji
2
6
Odpowiedz
Hmm, ale niemieckie media i głównie sportowe , a nie tak jak wp co o nim przynudza całymi dniami mimo że on gra dla Niemców...