W tym artykule dowiesz się o:
"Daily Star": Koniec drogi! Co Ralf Rangnick zrobił dobrze a co źle, gdy Man Utd odpadał z Ligi Mistrzów z Atletico Madryt
Brytyjski dziennik "Daily Star" dokonał szybkiej analizy wtorkowego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Ich zdaniem chociaż Manchester United odpadł z Atletico Madryt, to można było zobaczyć kilka pozytywów w grze Czerwonych Diabłów. Zwrócono przede wszystkim uwagę na dobrą formę Freda oraz dobre wyjścia do pressingu całej drużyny.
Niestety zauważono również błędy, które poskutkowały odpadnięciem z europejskich pucharów. Największym z nich wybrano fakt, iż Manchester United dał się wmanewrować w grę Atletico, które zdecydowanie lepiej czuło się w kontrach niż tworzeniu ataku pozycyjnego. Natomiast kolejnym z aspektów, który przeważył o awansie Hiszpanów był fakt, że ci z łatwością potrafili wykluczyć wszystkich ofensywnych piłkarzy Manchesteru United.
Zobacz także: Mbappe ma zarabiać kosmiczne pieniądze
"Manchester Evening News": Sezon Manchesteru United podsumowała gwiazda ich horroru przeciwko Atletico Madryt
Pomeczowe podsumowanie w lokalnym "Manchester Evening News" nie zostawiło suchej nitki na Manchesterze United. Ten tytuł nie zawahał się nazwać obecnej drużyny najgorszą od lat 70, kiedy to nawet spadała z ligi.
Podkreślono, że to będzie kolejny rok Manchesteru United bez żadnego trofeum. Szczególnie zwrócono uwagę na beznadziejną formę Harry'ego Maguire'a, którego nazwano tragikomicznym.
Zobacz także: Chelsea wycofała kuriozalny wniosek
"The Sun": United wypada z Ligi Mistrzów po starciu gigantów. Blisko rekordowego okresu bez trofeów
Brytyjski "The Sun" podkreślił, że ostatni raz taką przerwę bez trofeów Manchester United miał aż 48 lat temu. To pokazuje w jak wielkim kryzysie znajduje się ta ekipa. Co więcej, podkreślono, że wtorkowa taktyka Czerwonych Diabłów była idealna dla drużyny prowadzonej przez Diego Simeone.
Zobacz także: Koszmarne wiadomości dla reprezentacji Polski
"Marca": "Stare" Atletico wygrywa na Old Trafford
Hiszpańska "Marca" zwróciła uwagę, że wtorkowy mecz w wykonaniu Atletico Madryt był powrotem do korzeni Diego Simeone. Szczelna defensywa oraz niezwykle groźne kontrataki spowodowały, że to ekipa ze stolicy Hiszpanii zameldowała się w kolejnej rundzie Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kobiety nie potrafią strzelać? Po tym filmie zmienisz zdanie
Zobacz także: Kolejny klub odcina się od Rosjan
"AS": Sny należą do Atletico
Nad grą Atletico Madryt rozpływał się hiszpański "AS". W pomeczowej relacji wprost napisano, iż podopieczni Diego Siemeone nałożyli kajdany piłkarzom Manchesteru United, którzy nie potrafili nic konkretnego zrobić w ofensywie. Zwrócono również uwagę na to, że to mogło być przełomowe spotkanie dla tej ekipy.
Zobacz także: Niespodziewane wieści ws. Nawałki
"A Bola": Gol Darwina przenosi Banficę do ćwierćfinału
Tytuł nie ukrywał, że akcja bramkowa Benfiki Lizbona w starciu z Ajaxem Amsterdam była czymś wyjątkowym. To Holendrzy prowadzili grę przez zdecydowaną większość spotkania, a sytuacja Darwina Nuneza została określona "oazą na ofensywnej pustyni". Niemniej to właśnie skuteczność Urugwajczyka zapewniła Portugalczykom awans do kolejnej rundy.
Zobacz także: Żona Krychowiaka zabrała głos ws. wojny
Zerozero.pt: O włos Darwina
Portal Zerozero.pt zachwycał się sukcesem Benfiki Lizbona w starciu z Ajaxem Amsterdam. Od razu zwrócono uwagę na to, że gra portugalskiego klubu z piłką przy nodze tego dnia wyglądała fatalnie, ale za to całą drużyna zostawiła serca na boisku walcząc na całej długości i szerokości. Jak łatwo się domyśleć, bohaterem został uznany Darwin Nunez, który strzałem głową zapewnił Benfice awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Zobacz także: Reprezentacja Polski ma nową WAG