Słowenia spełnia marzenia. Dopięła swego po 18 latach

ME. Oto, co musi się stać, by Polska wyszła z grupy

Początkowo na parkiecie w Celje lepiej radziły sobie Serbki, które podczas drugiego kwadransa zawodów prowadziły nawet różnicą czterech bramek, ale Słowenki nie odpuściły i doskoczyły do rywalek po trafieniach Any Gros oraz Tjasy Stanko.

We wtorkowej konfrontacji kluczowe były pierwsze minuty po zmianie stron. Jako pierwsza na listę strzelczyń wpisała się Marija Petrović, jednak Słowenia odpowiedziała z nawiązką (18:16 w 40'), zdobywając aż pięć bramek z rzędu.

Od tego momentu ekipa Dragana Adżicia nie straciła prowadzenia nawet na chwilę. Warto też odnotować świetną końcówkę spotkania w wykonaniu słoweńskiej skrzydłowej. Tijana Gomilar Zickero nie wstrzymywała ręki w ataku (4/5), a do tego dobrze pracowała w obronie.

Nagrodę dla najlepszej zawodniczki odebrała po ostatnim gwizdku sędziów Elizabeth Omoregie, która zapisała na swoim koncie sześć celnych trafień, a od tego odegrała też istotną rolę w defensywie.

Słowenia zapewniła sobie awans i do rundy głównej Mistrzostw Europy 2022 piłkarek ręcznych zabierze ze sobą dwa punkty. Dla współgospodyń tegorocznej edycji EHF EURO to najlepszy wynik od 2004 roku.

ME 2022 piłkarek ręcznych:

8 listopada (wtorek)

Grupa B

Słowenia - Serbia 27:24 (13:15)

Czytaj także:
Cud na mistrzostwach Europy! Panie, jesteście wspaniałe
Mariola Wiertelak zabłysnęła! To zagranie dało nam zwycięstwo [WIDEO]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!