Piotrcovia Piotrków Trybunalski od momentu poniesionej na inaugurację rozgrywek porażki z MKS Zagłębiem Lubin... idzie w PGNiG Superlidze Kobiet jak burza. Zawodniczki Krzysztofa Przybylskiego mogą pochwalić się serią pięciu zwycięstw z rzędu i trzecim miejscem w ligowej stawce.
Ekipa z województwa łódzkiego w piątek podejmie aktualne brązowe medalistki i zdobywczynie Pucharu Polski. - Początek sezonu na pewno trzeba zaliczyć na plus. Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia czekają nas jednak ciężkie mecze, a na początek podejmiemy zawsze groźny zespół z Kobierzyc - komentuje Krzysztof Przybylski.
- Później zmierzymy się z faworytkami ligi z Lublina i Lubina. Jestem jednak dobrej myśli i wierzę w to, że wyjdziemy zwycięsko z tych potyczek - dodaje szkoleniowiec rozmowie dla klubowych mediów.
- Coraz lepiej się zgrywamy z nowymi zawodniczkami. Ta przerwa na kadrę również w pewien sposób nam pomoże i uważam, że w tej lidze jesteśmy w stanie powalczyć z każdą drużyną - nie ma wątpliwości Aleksandra Oreszczuk.
Mecz Piotrcovia Piotrków Trybunalski - KPR Gminy Kobierzyce odbędzie się w piątek (25 listopada) o godzinie 19:00.
Czytaj także:
Sławomir Szmal: Spłacam dług wobec piłki ręcznej [WYWIAD]
Oni będą walczyć o mistrzostwa świata. Trener Patryk Rombel zdecydował
ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to