Piotrcovia Piotrków Trybunalski odżyła. Strzelecki popis Karoliny Jureńczyk

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Karolina Jureńczyk w akcji
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Karolina Jureńczyk w akcji

Piotrcovia Piotrków Trybunalski pokonała w czwartek Eurobud JKS Jarosław i umocniła się na czwartym miejscu w PGNiG Superlidze Kobiet. Fantastyczny występ zaliczyła Karolina Jureńczyk.

Piotrkowianki do czwartkowego starcia z ekipą z Podkarpacia podeszły z zamiarem zrehabilitowania się za ostatnią, wysoką porażkę w Kobierzycach (---> RELACJA). W drugim meczu rundy finałowej w PGNiG Superlidze Kobiet podopieczne Krzysztofa Przybylskiego zagrały już znacznie lepiej.

To był dzień Karoliny Jureńczyk! Młoda rozgrywająca na listę strzelczyń wpisała się aż dziesięciokrotnie, a to wszystko przy bardzo dobrej 83-procentowej skuteczności. Wyraźniej liderki i typowego "rzutka" nie miały z kolei jarosławianki. Bramki rozkładały się równomiernie na cały zespół.

Eurobud JKS Jarosław schodził na przerwę z dwubramkową przewagą, jednak po zmianie stron zatracił skuteczność i do budowania dystansu przystąpiła Piotrcovia (22:19 w 41'). Wiele prób podejmowały Moniky Bancilon i Aleksandra Zimny, ale ich intencje bardzo często wyczuwała czujna Daria Opelt. Dobrą zmianę dała także Oliwia Suliga.

Zawodniczki Michała Kubisztala goniły wynik i próbowały wrócić do meczu, kilka piłek odbiła Palina Kukharchyk, jednak w kluczowych momentach nie potrafiły się ustrzec prostych błędów. Przykład? Na dwie minuty przed końcem rywalizacji miały akcję na remis, ale... wyrzuciły piłkę na aut (26:25 w 58'). W zamian z dystansu po raz kolejny huknęła Karolina Jureńczyk (MVP) i Piotrcovia Piotrków Trybunalski mogła być już spokojna.

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Eurobud JKS Jarosław 28:25 (14:16)

Piotrcovia: Opelt, Suliga - Jureńczyk 10, Polaskova 5, Oreszczuk 3, Królikowska 3, Świerczek 2, Drażyk 2, Radushko 2, Waga, Grobelna, Sobecka, Szczepanek, Trbović, Schneider, Senderkiewicz.
Karne: 3/4
Kary: 2 min.

JKS: Kordowiecka, Kukharchyk - Gadzina 4, Dorsz 3, Mokrzka 3, Bancilon 3, Volovnyk 3, Zimny 2, Kozimur 2, Nestsiaruk 2, Gliwińska 2, Smolinh 1, Strózik.
Karne: 2/5
Kary: 2 min.

Sędziowie: Marina Dupli i Olena Pobedrina

Czytaj także:
Te dwa zespoły chcą uniknąć turnieju mistrzyń. "Mamy szansę się zrewanżować"
Co za mecz w Pucharze Polski! MKS FunFloor Lublin za burtą

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan

Źródło artykułu: WP SportoweFakty