Coraz mniej niewiadomych. One stworzą bramkarski duet w Kobierzycach

Małgorzata Boluk 29 Marca 2023, 07:13

Materiały prasowe / Michał Ciechanowicz / KPR Gminy Kobierzyce / Na zdjęciu: Patrycja Chojnacka (po lewej)

• Co za ruch! MKS Zagłębie Lubin skusiło wielki talent

- W Kobierzycach panuje świetna atmosfera, a tę, jak wiadomo, tworzą ludzie. Mamy ambitną, pracowitą i zdeterminowaną drużynę. Stanowimy bardzo dobry kolektyw i to jest naszą siłą. Czuję się tutaj dobrze i czuję, że razem możemy wiele. Jak każdy sportowiec chcę walczyć o najwyższe cele, a tutaj jest to możliwe - wyjaśniła Patrycja Chojnacka.

- Ciężko jest oceniać samą siebie. Myślę, że na indywidualne ocenianie i podsumowanie tej kilkumiesięcznej pracy przyjdzie jeszcze czas. Na ten sezon miałam wiele założeń i planów względem siebie. Nie dotyczy to tylko postawy na boisku, ale każdego aspektu z życia codziennego, który pozwoli mi na bycie coraz lepszym sportowcem. Stawiam sobie małe cele i krok po kroku je realizuję. Wierzę, że ta praca przyniesie oczekiwane efekty - powiedziała bramkarka w wywiadzie dla klubowych mediów.

- Myślę, że każda z nas chciałaby, mówiąc kolokwialnie, wycisnąć ten sezon jak cytrynę. Bardzo chciałabym żebyśmy do końca sezonu podtrzymały dobrą passę i formę, i powalczyły o srebrny medal. Chcemy powtórzyć sukces z poprzedniego sezonu, jakim było zdobycie Pucharu Polski. Wiem, że stać nas na to i wszystko jest w naszych rękach - dodała golkiperka z rocznika 1994.

Wiemy już, że w ekipie z Dolnego Śląska zostają także Beata Kowalczyk, Zorica Despodovska, Natalia Janas, Małgorzata Buklarewicz, Patrycja Kozioł oraz Katarzyna Cygan. KPR Gminy Kobierzyce po zakończeniu rozgrywek opuszczą z kolei Aleksandra Tomczyk, Aleksandra Olek oraz trener Edyta Majdzińska, które przenoszą się do Lublina.

Czytaj także:
Niepokojące wieści z Opola. Andrzej Widomski czeka na diagnozę
Media: wszystko jasne! To on zostanie trenerem reprezentacji Polski