Znalazły złoty środek. Ta wygrana może dać im utrzymanie

Materiały prasowe / Orlen Superliga / Na zdjęciu: Wiktoria Kostuch
Materiały prasowe / Orlen Superliga / Na zdjęciu: Wiktoria Kostuch

Szczypiornistki Handball JKS Jarosław zwyciężyły na wyjeździe z AWS Energa Szczypiorno Kalisz (33:26) i wykonały niezwykle ważny krok w kierunku utrzymania w Orlen Superlidze. Trener Michał Kubisztal zwrócił uwagę szczególnie na jedną kwestię.

W rundzie zasadniczej drużyny z Kalisza i Jarosławia toczyły niezwykle wyrównana boje - oba ich spotkania rozstrzygnęły się dopiero w rzutach karnych. W niedzielę zanosiło się na powtórkę, do przerwy było bowiem 13:13.

Po zmianie stron do głosu doszły przyjezdne, które zwyciężyły 33:26 i są niezwykle blisko zapewnienia sobie utrzymania w ORLEN Superlidze Kobiet.

- Faktycznie, dwa mecze w rundzie zasadniczej pokazały, że to są dwa bardzo wyrównane zespoły. W niedzielę wykorzystaliśmy swoją wiedzę. Wiadomo, że ciężko coś ukryć. Każdy zespół wie na swój temat bardzo wiele - skomentował trener Michał Kubisztal po zakończeniu spotkania.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

- Nam udało się znaleźć ten złoty środek, którego nam brakowało w dwóch poprzednich meczach. Wbrew temu, co pokazuje wynik, ten mecz nie był taki spokojny. Udało nam się zdobyć mega ważne trzy punkty. Gonimy Elbląg, uciekamy od Kalisza i to nas najbardziej cieszy - dodał.

Kubisztal zaznaczył, że kluczowa w niedzielę okazała się postawa w obronie. Jego podopiecznym udało się utrzymać koncentrację przez cały czas trwania spotkania, czego do tej pory im brakowało.

- Zawsze w 40-45 minucie, gdy przyszło trochę zmęczenia, zaczynały się pojawiać głupoty. Teraz wytrzymaliśmy. Chociaż Kalisz szukał gry 7 na 6 i różnych innych rozwiązań. Przygotowaliśmy się na to i potrafiliśmy się przeciwstawić i myślę, że to było kluczem do sukcesu - zakończył.

Po 21. kolejkach Handball JKS Jarosław zajmuje 8. miejsce z przewagą sześciu punktów nad AWS Energa Szczypiorno Kalisz. Zespół z Podkarpacia w kolejnym meczu zmierzy się ze EKS Startem Elbląg (20 kwietnia).

Czytaj także:
Wstęp wzbroniony. Weronika Kordowiecka zatrzymała AWS Energa Szczypiorno
Wystarczyło 15 minut. Walka o medale coraz ciekawsza

Źródło artykułu: WP SportoweFakty