Końcowy wynik może mylić. Polki męczyły się z Kosowem w el. ME 2024
Wyrównany mecz z Kosowem? Chyba niewiele osób obstawiałoby taki scenariusz. Polki wygrały w czwartek w Prisztinie i zrobiły krok w stronę ME 2024, ale musiały się przy tym naprawdę nieźle namęczyć.
Choć Polki były zdecydowanym faworytem tej konfrontacji, to Kosowianki od pierwszych minut dyktowały warunki gry. Z pewnością takiego scenariusza nikt się nie spodziewał. Zwłaszcza wtedy, gdy w szóstej minucie tablica wyników wskazywała wynik... pięć do jednego dla miejscowych.
Był to pierwszy kubeł zimnej wody na głowy Biało-Czerwonych. Podopieczne Arne Senstada szybko doskoczyły do rywalek (5:4 w 10') i wydawało się, że z minuty na minuty będzie coraz lepiej, ale nic bardziej mylnego.
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanychPolskie szczypiornistki odrabiały straty, a chwilę później Kosowianki znów zaczynały uciekać. Nasza defensywa zupełnie nie radziła sobie z powstrzymaniem Leonory Demaj (10:7 w 15'), która do spółki z Mirelą Gjikokaj stwarzała największe zagrożenie w ataku. I robiła z obroną, co tylko chciała.
Do przerwy udało się wyszarpać remis, w czym pomogły Monika Kobylińska i Adrianna Górna, a w drugiej połowie? Spotkanie wciąż miało bardzo wyrównany i zarazem nerwowy przebieg.
Tym razem to jednak Polki znajdowały się na prowadzeniu (20:22 w 37'), ale bardzo skromnym. Gdy się spojrzy na sam końcowy rezultat, można pomyśleć - pewna wygrana, lecz ona rodziła się w ogromnych bólach. Wynik udało się podkręcić dopiero w ostatnich minutach, wykorzystując zmęczenie Kosowianek i skuteczne interwencje Adrianny Płaczek.
Do rewanżowego starcia z Kosowem dojdzie w najbliższą niedzielę (7 kwietnia) w Zielonej Górze. Pierwszy gwizdek wybrzmi o godzinie 18:00.
El. ME 2024:
Kosowo: Kafexholli, Kryeziu - E. Mulaj 3, M. Mulaj, Gjikokaj 6, Esati, Shatri, A. Hajdari, Tahirukaj 1, Demaj 12, M. Hajdari 1, Dinarica 2, Ujkic, Mustafa 2, Mirdita, Krasniqi.
Polska: Płaczek, Zima - Olek, Galińska 2, Kobylińska 9, Balsam 6, Matuszczyk 1, Górna 3, Tomczyk, Więckowska, Urbańska, Nosek, Michalak 1, Kochaniak-Sala 5, Uścinowicz 4, Nocuń 2.
Czytaj także:
Mistrzowie Polski postawili kropkę nad "i"
Fatalne informacje dla Energa Wybrzeża Gdańsk