Zarówno Industria Kielce, jak też Pick Szeged po sześciu kolejkach Ligi Mistrzów mają na koncie po sześć punktów i sąsiadują ze sobą w grupie B, a ostatnie mecze przyniosły im bolesne porażki na własnym parkiecie. Drużyna z Polski uległą Aalborgowi, z kolei wicemistrz Węgier musiał uznać wyższość Kolstad.
- To dla nas mecz sezonu. Drugie miejsce w grupie, bo pierwsze jest raczej zarezerwowane dla Barcelony, jest cały czas w naszym zasięgu. Ale podobne plany ma kilka innych drużyn, bo nasza grupa jest niesamowicie wyrównana. Każdy może wygrać z każdym - zauważył drugi trener kieleckiego klubu, Krzysztof Lijewski.
- Nasz najbliższy rywal to drużyna kompletna, która ma w swoich szeregach po dwóch równorzędnych zawodników na każdej pozycji, bardzo dobrych bramkarzy i wspaniałą publiczność. Ale my też jesteśmy świadomi swojej wartości, jesteśmy w stanie powalczyć o komplet punktów. Musimy być jednak bardziej skuteczni i jeszcze bardziej agresywni w obronie. Jeśli jeszcze pomogą bramkarze, tak jak to było w niedzielnym meczu ligowym ze Śląskiem we Wrocławiu, to możemy myśleć o sukcesie - zaznaczył asystent Tałanta Dujszebajewa
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Szkoleniowiec zwrócił też uwagę na różnorodność taktyczną węgierskiej drużyny. Tak naprawdę kielczanie w Segedynie mogą spodziewać się zagrożenia z każdej strony, ale sądząc po słowach drugiego trenera, najbliższy rywal został bardzo dokładnie rozpisany.
- Lubią grać w obronie 5-1, z różnymi wariantami: z niskim skrzydłowym, który wyrzuca środkowego daleko od strefy, ale też z silnym, wyższym Glebem Kałaraszem, który zamyka środek przy każdym wbiegnięciu. W ataku też potrafią grać "siedem na sześć", kiedy im nie idzie. Są bardzo mocni. Praktycznie każdy z ich zawodników to reprezentant swojego kraju - pochwalił przeciwnika Lijewski.
Po odejściu Deana Bombaca, którego zastąpił duet Lazar Kukić i Janus Smarason, Pick Szeged wcale nie stracił na jakości. Podkreślił to Krzysztof Lijewski, który zauważył, że ta dwójka bardzo szybko wkomponowała się w nowy zespół, a "wejść w buty Bombaca nie jest łatwo".
To kolejny z tych pojedynków, gdzie kluczowa będzie dyspozycja bramkarzy kieleckiego klubu. Odkąd z klubu odszedł Andreas Wolff, Industria Kielce ma na tej pozycji spory problem. Kolejny to urazy. Z powodu kontuzji nie zagrają Szymon Sićko, Alex Dujszebajew, Hassan Kaddah i Bekir Cordalija.
OTP Bank-Pick Szeged - Industria Kielce / 30.10 (środa), godz. 18:45
# | Drużyna | MR | Z | R | P | BZ | BS | RB | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Veszprem HC | 6 | 5 | 0 | 1 | 203 | 177 | 26 | 10 |
2 | Paris Saint-Germain HB | 6 | 5 | 0 | 1 | 196 | 193 | 3 | 10 |
3 | Sporting CP | 6 | 4 | 1 | 1 | 198 | 168 | 30 | 9 |
4 | Dinamo Bukareszt | 6 | 4 | 0 | 2 | 188 | 179 | 9 | 8 |
5 | Fuechse Berlin | 6 | 3 | 0 | 3 | 195 | 185 | 10 | 6 |
6 | Orlen Wisła Płock | 6 | 1 | 0 | 5 | 153 | 157 | -4 | 2 |
7 | Fredericia Handbold Klub | 6 | 1 | 0 | 5 | 169 | 209 | -40 | 2 |
8 | HC Eurofarm Pelister | 6 | 0 | 1 | 5 | 141 | 175 | -34 | 1 |
# | Drużyna | MR | Z | R | P | BZ | BS | RB | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | FC Barcelona | 6 | 6 | 0 | 0 | 196 | 170 | 26 | 12 |
2 | HBC Nantes | 6 | 4 | 0 | 2 | 194 | 175 | 19 | 8 |
3 | Aalborg Handbold | 6 | 3 | 1 | 2 | 185 | 186 | -1 | 7 |
4 | OTP Bank-Pick Szeged | 6 | 3 | 0 | 3 | 184 | 180 | 4 | 6 |
5 | Industria Kielce | 6 | 3 | 0 | 3 | 166 | 171 | -5 | 6 |
6 | Kolstad Handball | 6 | 2 | 0 | 4 | 172 | 197 | -25 | 4 |
7 | SC Magdeburg | 6 | 1 | 1 | 4 | 175 | 180 | -5 | 3 |
8 | HC Zagrzeb | 6 | 1 | 0 | 5 | 167 | 180 | -13 | 2 |